Polska to nie kraj dla młodych ludzi.
Zastanówmy się, jak to jest możliwe, że pracująca para, w której 2 osoby zarabiają więcej niż ponad połowa Polaków (raport GUS 51% Polaków ma mniej niż 2500 netto) nie ma szansy na założenie rodziny, pójścia na swoje?
5000-6000 zł na dwie osoby w dużym mieście, niektórym z was już pewnie skacze guk, że to dużo. A naprawdę jak to wygląda? 30m kw jeden pokój z kuchnią 1700zl, auto konieczne na dojazd do pracy z rata i paliwem ok 1000, inne comiesięczne wydatki na telefony, internet, ok 200-300zl. Brak możliwości dołożenia pieniędzy, brak buforu koniecznego w razie choroby, awarii, zmiany pracy.
Skąd
Zastanówmy się, jak to jest możliwe, że pracująca para, w której 2 osoby zarabiają więcej niż ponad połowa Polaków (raport GUS 51% Polaków ma mniej niż 2500 netto) nie ma szansy na założenie rodziny, pójścia na swoje?
5000-6000 zł na dwie osoby w dużym mieście, niektórym z was już pewnie skacze guk, że to dużo. A naprawdę jak to wygląda? 30m kw jeden pokój z kuchnią 1700zl, auto konieczne na dojazd do pracy z rata i paliwem ok 1000, inne comiesięczne wydatki na telefony, internet, ok 200-300zl. Brak możliwości dołożenia pieniędzy, brak buforu koniecznego w razie choroby, awarii, zmiany pracy.
Skąd
Tak, wiem, macie rurke w dupie i gardzicie bo dla was w życiu osiągnięciem jest spłodzenie gówniaka, praca w korpo i bycie poważnym dorosłym człowiekiem i nie mieści wam się to w głowie, że inni tak nie mają. Moją wykładnią życia jest trolling, absurd, chaos.
Z humorkiem! I wesołych świąt mirki. Zarówno tym poza kontrolą, jak i tym zakutym w formę zniewolonym przez społeczne systemy norm i powinności, dla których rzeczą niepojetą jest dystans do rzeczywistości lvl metaironiczny.
Jestem