Z różowym kładziemy się spać zawsze o tej samej porze, gdy jedno coś robi, to drugie w zadzie robi byle co i "czeka" na drugie. Siedzimy dziś przy laptopach, ja robię coś ważnego jeszcze, oboje zmęczeni, bo wczoraj siedzieliśmy do późna, ona pewnie by się położyła i o 21, gdyby nie ja. W końcu mówię:
Ja: - idziemy myć zęby?
Różowy: - Ja czekam cały czas na Ciebie.
Ja: - no to chodź, umyjemy zęby
Ja: - idziemy myć zęby?
Różowy: - Ja czekam cały czas na Ciebie.
Ja: - no to chodź, umyjemy zęby

























źródło: comment_I7YFXMFbO9mcFdTHq7R9X3wrN90dMq2i.jpg
Pobierz