siedmiomilowe_buty via iOS
Mam w nowej pracy kolezanke. Bardzo ladna. Moze nie jakas modelka itd ale uroda ponadprzecietna motzno. Bardzo mila, normalna dzioucha. 30+ singielka. Z wypiekami na twarzy czekam az dowiem sie gdzie jest haczyk. Musi byc z nia cos nie tak. #zwiazki #oswiadczeniezdupy
#!$%@?. A na (być może marne) pocieszenie...
Obiektywnie, ewolucyjnie rzecz biorąc, dziecko to konieczność. Tak, dziecko to jest wyrzeczenie. Tak, jest z nim trudniej niż bez niego. O to chodzi. Dorosłe osobniki w pewnym wieku mają pewien nadmiar zasobów. Już nie muszą walczyć, mogą mieć święty spokój. I wtedy właśnie mają dziecko. I znowu muszą trochę pozapieprzać. Bo mogą -- bo dadzą radę. Oczywiście, bez dzieci byłoby lżej, bo nadmiar