@MikiMarcin: bo minęło kupę czasu, ona pewnie w tym czasie poznała już kilka innych osób, zresztą, może wasza mała przygoda to nie było dla niej nic znaczącego a raczej codzienność? jakim cudem nie macie do siebie żadnego kontaktu?
@MikiMarcin: no to jak to ona zagadywała i ogólnie taka jest odważna no to pewnie już do nie jednego po Tobie tak zrobiła ( ͡°͜ʖ͡°) nie oszukujmy się, nadmorska Monika pewnie zostanie dziewczyną ratownika, ale próbuj jak chcesz, niestety życie to nie jest jak w filmie i zazwyczaj takie poszukiwania konczą się albo fiaskiem i nie odnalezieniem jej albo rozczarowaniem z innych oczywistych powodów
@pierdzioch1231: jaką mam samoocenę? to czy można znaleźć partnerkę determinuje jakim się jest człowiekiem? do nie dawna miałem niezlą samoocenę, pewność siebie ale od niedawna moja psychika zupełnie jebła.. poza tym, ktoś ze złą samooceną nie może wychowywać dzieci? dlaczego niby ktoś taki miałby być złym ojcem? tym bardziej powinien chcieć, by jego dziecko uniknęło tego typu problemów
Po dzisiejszym spacerze z koleżanką, o którym pisałem czuję się jak gówno. Przez moment poczułem to co normictwo ma na pstryknięcie palcem( ͡°ʖ̯͡°) #przegryw #tfwnogf
przypomniał mi się mój były kumpel, również przegryw. jakoś tak kontakt się urwał, nawet nie wiem co robi i gdzie, pewnie piwniczy. postanowiłem napisać tutaj o tym, bo wiąże się z nim pewna smutna historia. otóż był on przez długi czas z pewną grubą dziewczyną (z jakieś 4 lata) która się wyrobiła z czasem no i po utracie wagi naprawdę spoko wyglądała, takie 7/10. no i co? w kilka miesięcy później go
@aardwolf: w sumie tak, ale wiem, że po tej sytuacji jego psychika bardzo ucierpiała, może z tego wyszedł. wg mnie jednak trochę przegryw, taka sytuacja musi boleć i mieszać w psychice.
@aardwolf: no ale wiesz, on był z grubaską a po latach się wyrobiła i kopnęła go w dupę, dość niestandardowa sytuacja. ja ''oficjalnie'' nie miałem ale prawie jak para byliśmy, bolało mnie dłużej niż kilka tygodni, jakoś kilkanaście to na pewno.
Dobra, teraz będzie długo, ale mnie #!$%@? już strzela przez ostatnie wysrywy, które ostatnio wylewają się na Mirko przez takich ludzi jak @Polkopsky (który swoją drogą dla mnie jest personifikacją tego tagu #przegryw).
O co mi konkretnie chodzi? O GLORYFIKOWANIE PRZEGRYWU. Tak, wszelkie wpisy, statystyki z dupy, które są wrzucane tak naprawdę nie są narzekaniem na marny los, ale oszukiwaniem samego siebie i atencyjnym #!$%@? "patrzcie na mnie jak mi jest
Mam propozycje co wy na to by nagrać porno z wykopkami. scenariusz prosty 1 mirabelka i 10 przegrywow ja bierze na wszystkie sposoby w tylu bdsm. mirabelka dostaje swoją dole 10 tysiecy zlotych, przegrywy dostaja szanse na wyjscie z przegrywu
Napewno wiele mirabelek byłoby chętnych także musiałaby by być jakaś selekcja wstępna, potem najwyżej by się na kolejne filmy ich dodało wszystko w czasie.
@weronkka1123: zrzutka, Ci co wpłacają co najmniej 200zł są losowani do wielkiej 10tki (albo zamiast losowania po prostu Ci którzy jak się okaże wpłacili najwięcej) a potem wielka 10tka wybiera najatrakcyjniejszą mirabelkę która jest chętna, to może się udać
#przegryw