Moja babcia jest wziętą nauczycielką angielskiego z tzw. "powołania" - czyli robi to, bo to kocha. Już dawno osiągnęła wiek emerytalny, mogłaby odpoczywać, ale nie - uczy dalej. Kocha to, a przy okazji ma pieniądze, które są ważne zwłaszcza po śmierci dziadka, który co by tu nie mówić, utrzymywał dom jako wybitny inżynier znany w całym kraju. #krakow , elitarne liceum - jedno z tej pierwszej piątki.
Pamiętacie, jak nauczyciele strajkowali? No to ona nie strajkowała. Powiedziała, że ona rozumie strajk, ale nigdy, przenigdy nie będzie strajkować kosztem swoich uczniów. Kiedy więc inni nauczyciele ich olewali, babcia się nimi zajmowała, za co ją uczniowie pokochali, bo chociaż ona jest proPIS, to strasznie lubi dyskutować i poznawać opinie młodzieży - oczywiście, po angielsku. Z jej klasy zawsze wychodzą osoby, które umieją nie tylko gramatykę, ale zwłaszcza umieją mówić. Za to też zresztą pokolenia uczniów ją wielbią, czego nie raz byłem świadkiem, kiedy spotykała swoich uczniów po latach jako już
@Cedrik: Moja siostra pracuje w szkole i kiedy podczas strajków 2 nauczycieli pomagało nosić ławki na egzamin zebrała się grupka z komitetu strajkowego i przy wszystkich krzyczeli do tych nauczycieli że są #!$%@?, łamistrajkami i żeby lepiej szukali nowej pracy... Takie to fajne środowisko xD
przy wszystkich krzyczeli do tych nauczycieli że są #!$%@?, łamistrajkami i żeby lepiej szukali nowej pracy... Takie to fajne środowisko xD
@bugg: myślę, że takie akcja działyby się niezależnie od strajkującej grupy społecznej. Ewentualnie będąc górnikiem czy rolnikiem pewnie jeszcze ktoś mógłby z "łamistrajków" dostać po gębie.
#pokazkota
źródło: comment_MIjHv7UxpdEjGc08YHhcsS6NMNbmlTCl.jpg
Pobierz