Chyba kolejną spłoszyłem nachalnością i nadzwyczaj niskimi umiejętnościami small talku. Niczego się nie nauczyłem i nie nauczę, za tydzień będzie to samo.
Byłem wreszcie w większej klinice onkologicznej. Szedłem tam z nastawieniem że wyznaczą mi po prostu termin wycięcia nerki. Zdziwiło mnie to że nie dość że mnie przyjął i zbadał z nieprawidłową kartą dilo (niekompetencja poprzedniego lekarza), to jeszcze stwierdził że chce zrobić wszelkie potrzebne dodatkowe badania i zostawić usunięcie nerki jako ostateczność.
Dziwnie się tak czuje jak losowy lekarz ma większy szacunek do mojego zdrowia i ciała niż ja sam.
Dzwonię do urologa się zarejestrować z wynikami tomografii, a na rejestracji się mnie pytają czy wizyta na pewno będzie niezbędna xD Fajna ta służba zdrowia, taka nie zbyt przejęta pacjentem.
@Oo-oO: Stwierdzam tak bo to już trzeci raz jak kobiety w tej rejestracji mają na mnie #!$%@?, gdyby nie guz nerki wielkości piłki tenisowej i to że to urolog z najkrótszym czasem oczekiwania w mieście to miałbym #!$%@?.
@rudy103 internet pod pewnymi względami jest zajebisty ale jeśli chodzi o kontakty międzyludzkie i zawiązywanie realnych znajomości to jest to #!$%@? miejsce