@tomison: gołym okiem widać że symuluje zeby dac sie wystrzelac przeciwnikowi i zaraz go dojedzie, ah gdyby nie sędzia drukarz łasy na pieniądze rywala
Obraz sam w sobie nie jest zły — kompozycja jest ciekawa, kolorystycznie wszystko się broni. Ale wystawianie go za 15 tysięcy złotych to trochę jak splunięcie w twarz odbiorcom, zwłaszcza tym, którzy faktycznie śledzą i wspierają twórczość Wardegi. Rozumiem, że autorka chce zarobić i ma swoją wizję, ale ta cena jest kompletnie oderwana od realiów.
Jeśli naprawdę chcesz coś sprzedać, a nie tylko szokować, wystaw obraz za 1000–1500 zł — wtedy ktoś
@upadekcywilizacji: zgadzam się co do merytoryki wpisu, jednak nie uwzględniasz w nim 'fame factoru' czy też 'statusu' autorki który już niejako istnieje i nadaje jej twórczości dodatkowe (oczywiście subiektywne) perki - dzięki rozpoznawalności startuje ona z innego pułapu
zobaczymy czy zejdzie i za ile - wtedy będzie informacja zwrotna ile był wart w myśl 'rzeczy są warte tyle ile ludzie są skłonni za nie zapłacić'
Wach ma farta, że wampirek przestrzelił swojego kolano-kopa o milimetry. Jakby doszło celu to by była pierwsza patologia we frikach, a tak udało się dziadkowi ujść z życiem
źródło: image
Pobierz