Siedzę na twoim łóżku mamo, wiesz. Siedzę i tęsknię. Od tygodnia jest kiepsko, wiesz. Grudzień to twój ulubiony miesiąc. Święta. Masa jedzenia, masa ciast. Uwielbiasz jeść. Gotowałaś taką pyszną zupę świąteczną. Ja ją tak bardzo kochałam. Rok temu, o tej porze był śnieg. Dzisiaj go nie ma. Nawet dobrze. Chociaż ty go lubiłaś. Zawsze powtarzałaś 'Jak są święta to ma być śnieg!' Śnieg chyba ze sobą zabrałaś. Mieszkanie wysprzątane na błysk, okna