Świeżo podpisałem umowę najmu okazjonalnego na okres oznaczony i klucze zostały mi wręczone do mieszkania (odstąpienie obecnie nie wchodzi niestety w gre). Po pierwszej nocy na mieszkaniu, w sypialni non stop było słychać coś w stylu strzelanie drewna, najprawdopodobniej przez ogrzewanie mieszkania. W mojej ocenie pomieszczenie nie nadaję się do użytku i jest to dla mnie bardzo uciążliwe.
Świeżo podpisałem umowę najmu okazjonalnego na okres oznaczony i klucze zostały mi wręczone do mieszkania (odstąpienie obecnie nie wchodzi niestety w gre).
Po pierwszej nocy na mieszkaniu, w sypialni non stop było słychać coś w stylu strzelanie drewna, najprawdopodobniej przez ogrzewanie mieszkania.
W mojej ocenie pomieszczenie nie nadaję się do użytku i jest to dla mnie bardzo uciążliwe.
W
@prosvennek: kaloryfer... da się przyzwyczaić