Słyszeliście na pewno, że Mark Zuckerberg planuje czytać w tym roku nową książkę co dwa tygodnie. A jak tam wasza wiedza informatyczna? #heheszki #informatyka i może też trochę #programowanie
@ppawel: Na początek, kupujemy podręcznik do niemieckiego. To przepiękne wydanie, oprawne w płótno, zostało opublikowane w Dortmundzie i opowiada o obyczajach plemienia Hotentotów (auf Deutsch: Hottentotten). Ksiązka mówi o tym, iż kangury (Beutelratten) są chwytane i umieszczane w klatkach (Koffer) krytych plecionką (Lattengitter) po to by ich pilnować. Klatki te nazywają się po niemiecku "klatki z plecionki"(Lattengitterkoffer) zaś, jeśli zawierają kangura, całość nazywa się: Beutelrattenlattengitterkoffer.
Pewnego dnia, Hotentoci zatrzymują mordercę (Attentater),
To uczucie, kiedy w istniejącej aplikacji wprowadzasz poważną zmianę w warstwie persystencji, ale możesz spokojnie iść spać, bo masz kod pokryty testami jednostkowymi, interakcje pomiędzy komponentami weryfikują testy integracyjne a całość wieńczą testy interfejsu użytkownika...
@ppawel: e tam lepsze jest uczucie, gdy masz funkcję w starożytnym plsql bez testów, robiącą pierdyliard rzeczy i wywołującą efekty uboczne, do tego bardzo ważna, bo np system finansowy i musisz w niej coś zmienić albo o zgorzo dodać... :) Btw. przekonuję się do testów, ale jak podchodzicie do takich zagadnień tj: #!$%@? wieloletni kod, który nikt nie wie jak działa-jak to otestować?
http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35771,17286078,Nielegalnie_jezdzimy_przez_przejazd_na_Strzegomskiej.html
#wroclaw