@Quazu: czyli co, w naszej "rzeczywistości" i "społeczeństwie" można oszukiwać ludzi ponieważ powinniśmy być bardziej nieufni i z góry zakładać że ktoś nas chce przewalić?
@Quazu: no więc jak, trzeba mieć takie nastawienie czy nie? bo sam mówisz, że "nie do każdego" czyli jednak są jakieś wyjątki gdzie można zaufać osobie z Internetu, że cie nie oszuka?
@jeloo: dawno nie czytałem większej głupoty, adwokat związany jest obowiązkiem działania na korzyść klienta, niezależnie od tego jakiej kanalii bronisz, jeśli jesteś adwokatem to pod groźbą odpowiedzialności dyscyplinarnej jesteś zobowiązany do takiego działania, które przyniesie twojemu klientowi jak najlepszy rezultat
@bpbp: mylisz więzienie z internatem, w więzieniu nie ma "świetlicy" służącej do wspólnego oglądania telewizji, telewizor jest praktycznie w każdej celi przy czym jest on własnością osadzonych, a nie "standardem wyposażenia" gwarantowanym przez zakład karny
@pies_harry: uskuteczniasz tutaj takie typowe hurr durrowanie wykopowego Mirka, dla którego kara ma za zadanie wyłącznie dać po dupie sprawcy przestępstwa i niejako "pomścić" śmierć rodziców Kamila (stąd te odwołania do "czapy"). Rzecz w tym, że kara ma jeszcze kilka innych funkcji, które są ważniejsze niż akcentowane przez ciebie danie sprawcom "nauczki". W przypadku 18-letniego przestępcy, który do tej pory nie przejawiał oznak demoralizacji (mówię w tej chwili o Kamilu N.)
@jeloo: no niestety mylisz się kolego. Rola adwokata w każdym procesie karnym jest taka sama i nigdy nie jest uwarunkowana tym czy sprawca jest bardziej czy mniej winny. Nigdy też nie sprowadza się do roli obserwatora. Sprawa jest owszem trudna i "oczywista" w takim sensie, że wiadomo kto jest sprawcą zbroni. Natomiast wcale nie jest tak jak mówisz, że obrońca nie ma tu pola do manewru i nic nie może zrobić.
Mamy tu bardzo ciekawy dylemat, można powiedzieć, że trochę taki moralny ( ͡°͜ʖ͡°). Pytanie brzmi - co jest lepsze, nie do końca zasłużone zwycięstwo czy honorowa porażka. Z jednej strony, tak jak pisze kolega @jeloo - to jest gra i gra się w nią po to żeby wygrać, styl jest nieważny. Z drugiej natomiast, ten program ma coś w sobie z takiej szlachetności właściwej dla rozgrywki
@severson: przeczytaj co napisałem - gdyby to był inny teleturniej (lub boks) to oczywiście znokautować :). Problem w tym, że 1 z 10 to specyficzne "zawody".
@severson: tylko teraz pytanie, przenosząc na to analogię z szachów - w którym momencie Karol zrobił głupi błąd? Z mojej perspektywy - przez całość finałowej rozgrywki był ewidentnie najlepszy więc przeciwnicy pozwolić mu wygrać ponieważ uznali, że po prostu zasługuje na zwycięstwo. Podobnie w szachach (i każdej inne dyscyplinie), można wygrać wykorzystując łut szczęscia, ale odrębną kwestią pozostaje "jakość" tego zwycięstwa. Bo kto jest lepszy skoro szachistą 1 jest w stanie
wszyscy się tak silicie na poważne pytania i bóldupicie o to, że @miriam-shaded musi odpowiadać na jakieś "głupoty", a prawda jest taka, że ona chyba nawet lepiej się czuje będąc pytana o to na jakich rolkach jeździ niż np. o to czy inspiruje ją postać pani małgorzaty taczerowej :)
dawaj miriam, powiedz mie w takim razie lepiej co se ostatnio w Zarce kupiłaś