#anonimowemirkowyznania Wielki #!$%@? w dupę wszystkim, którzy piszą innym mireczkom "wyjdź z domu" albo "wpadaj na wykoppiwo/wykopparty". Otóż jako miejscowy wybrałem się na #slaskiewykopparty, zachęcony komentarzami pod moim dawnym wpisem w którym żaliłem się na swoje życie. Przyszedłem i co? Każdy mnie olewał, a gdy sam próbowałem coś zagadać to byłem spławiany. Nie sądzę bym był jakimś creepem, bo wiem że tryhardowanie może być źle odbierane. Ale starałem się wmieszać w
Istnieją tylko dwa rodzaje śledzi: śledź świeży i śledź suszony. Suszony jest nieco bardziej znośny w dotyku - przypomina puchnącą, miękką padlinę, w której jeszcze nie zadomowiły się bakterie powodujące procesy gnilne. Obrzydliwe? Owszem, ale nie aż tak jak śledź świeży. Nie dość, że jest on miękki i obwisły, to na dodatek pokrywa go warstwa zimnego śluzu, która przylepia się do dłoni i powoduje wysypkę. Na domiar złego podejrzanie cuchnie. Z dwojga
Jestem juz lekko zawiany ale wpadlem na wypok jeszcze :) Wiec tak...wczoraj rzucilem prace w korpo, dzis 35 urodziny i postanowilem ze dosc oszukiwania siebie i czas zaczac prace na wlasny rachunek. 30 wrzesnia konczy mi sie wypowiedzenie i od 1 pazdziernika biore sie za noze na powazne :) W koncu zabiore sie za te milion projektow ktore mam w glowie na ktore wiecznie nie bylo czasu. Najbardziej sie ciesze ze bede
#anonimowemirkowyznania Czesc, od zawsze bylam strasznie nieśmiała, niepewna siebie... Wychowanie, taka moja natura sprawila ze taka jestem nie wiem... Od dluzszego czasu czuje ciagly lek xD czy to mam gdzies wyjsc, czy to do sklepu, do znajmoych, cos załatwić, itp. Czuje strach... Codziennie. Nawet w domu nie czuje sie komfortowo. Trudność sprawia mi podejmowanie powaznych decyji... Rodzina uwaza ze jestem leniem, nie ogarem, chlopak ma mnie za "lebiode", mowi ze robie wszystko