Wczoraj ogłosiłem rozpoczęcie nowego nofapu i niestety już go przerwałem. Połowę dzisiejszego wieczoru spędziłem na oglądaniu p---o. Najgorsze jest to, że nie oglądam już profesjonalnych produkcji z gwiazdami typu Misha Cross czy Adriana Chechik, lecz katuję się amatorskim p---o.
Oglądam zwykłe dziewczyny o wyglądzie w ogóle nie przypominającym aktorek p---o (picrel), które robią różne rzeczy ze swoimi facetami. Ciekawe połączenie: z jednej strony p---o i fiut w dłoni, a z drugiej feelsy i smutek, że nigdy z żadną dziewczyną nie będę uprawiał namiętnego seksu.
Jedyne na co mogę liczyć, to s--s z divą, który jest tylko marną namiastką tego, co można przeżyć z kochającą osobą.
Wpiszcie
Oglądam zwykłe dziewczyny o wyglądzie w ogóle nie przypominającym aktorek p---o (picrel), które robią różne rzeczy ze swoimi facetami. Ciekawe połączenie: z jednej strony p---o i fiut w dłoni, a z drugiej feelsy i smutek, że nigdy z żadną dziewczyną nie będę uprawiał namiętnego seksu.
Jedyne na co mogę liczyć, to s--s z divą, który jest tylko marną namiastką tego, co można przeżyć z kochającą osobą.
Wpiszcie





Na normy wykopowe jestem chadem. Nie mialem nigdy problemu z kobietami, w zasadzie to zawsze same sie napatoczą i pchaja na kija. Ale nie o tym. Ostatnio gadalem z kumplem ktory w tej materii radzi sobie gorzej i chodzi na divy. Przyznal sie do tego swoim kolegom z roboty przy piwku i wszyscy bez wyjatku go pocisneli ze dziwki sa obrzydliwe, zasyfione, ze ruchasz po kims itd.
Ktos by sobie pomyslal teraz ze oni to pewnie tylko czyste dziewice ruchaja, ale nic bardziej mylnego, laska jednego z tych wielkich pogromcow kurtyzan heblowała mi kija po 2h znajomosci... co prawda nie byli wtedy razem i poniekad dzieki mnie teraz sa ( ͡° ͜ʖ ͡°) ale jednak troche nietakt z jego strony z tym obrazanem wyzwolonych kobiet ( ͡° ͜ʖ ͡°) mialem z nia uklad czysto seksualny, ale wiem tez troche o jej przygodach, no i co tu duzo mowic, po prostu lubila sie r----c weekendowa porą z randomowymi kolesiami poznanymi tego samego wieczoru na miescie( ͡° ͜ʖ ͡°)
Wiec nigdy nie zrozumiem tego cisniecia po kolesiach chodzacych na dziwki. Co to niby za roznica? Sam juz 2 razy zasyfilem sobie c---a niby szarymi myszkami ( ͡° ͜ʖ ͡°)
C--a sie nie zużywa, co za roznica miedzy p---------a, a kobieta ktora kilka razy w miesiacu potrafi nadziac na randomowe kutasy? Aha, zebyscie nie mysleli ze to jakies skrajne zjawisko jak twierdza rycerzyki, to polecam przejsc sie na miasto pare razy w weekendy z kolega chadem, wtedy zobaczycie ze to wcale nie marginalny procent kobiet( ͡° ͜ʖ ͡°)
#przegryw #redpill
Jest jedna, zasadnicza różnica. Zawodowa diva dziennie ma w sobie tyle kutasów, co łatwa laska w ciągu miesiąca. Biorąc pod uwagę to, że szwagry dupczą też inne divy w przeciwieństwie do Chadów, którzy z reguły wyrywają takie łatwe Julki na weekendowych baletach, ryzyko złapania syfa jest nieporównywalnie wyższe. Ktoś tam pewnie zaraz zacznie p-------ć, że diva chociaż dba o bezpieczeństwo - mhm, szczególnie takie co chapią dzide bez kalosza,