@sokytsinolop wiesz no, ja się nie będę kłócił. Każdy ma swój rozum i robi po swojemu. Przed kursem czytałem właśnie te komentarze, tylko że nigdy nie znalazłem konkretnej osoby, która napisałaby coś od siebie. Zawsze byli to znajomi, brat stryjecznej ciotki albo były to puste podejrzenia niepoparte niczym. Napisałem jak to wyglądało u mnie. Tak, było wiele czepiania się przy testach, ale miało to swój cel, bo potem sam faktycznie zauważałem
@sokytsinolop może i drogie korepetycje, ale ja to postrzegam tak, że może znalazłbym taniej, ale bez gwarancji przebicia bariery wejścia na rynek, a jak zaczynałem, to słyszałem że z pracą dla świeżaków nie jest kolorowo. Tu się nie musiałem o to martwić dlatego zaakceptowałem ten "dodatkowy" koszt. Co do stawki to ogólnie dostępną informacją jest, że wynosi 65pln netto/h na b2b. Co dostaję za wpis? A nic. Może jeśli przeczytają to
@kishibashi no może to tak wyglądać, nie będę przeczył, ale nie taki był zamysł. Jakbym chciał zrobić reklamę to napisałbym do nich żeby zrobili zrzutkę i rozdajo byłoby na 500, a nie na symboliczne 50zł. A to to taka kwota jak za dobre wino. Byłem ostatnio u dziadków, to też wypiliśmy mały toast. Jestem na tym portalu już kilka lat, po części poprzez wykop trafiłem na ten kurs, więc i z
@przegro_pisarz no zdarza się że ktoś mówi, że powinienem iść na księdza XD Starałem się napisać z sensem po prostu
Wyjazd akurat to taki wątek poboczny, bo to był ogólnodostępny konkurs na instagramie i każdy mógł wziąć udział.
Napisałem o wyrzeczeniach, bo poznałem podczas kursu kolesia, który myślał, że wystarczy tylko płacić i wiedza sama wejdzie do głowy, więc imprezował i mało się uczył. Nie dotrwał do końca.
@PasswordExpired rozwiń jak możesz. Ja na razie nie narzekam, wręcz przeciwnie, ale może masz coś ciekawego do podzielenia się xd w sumie to nie pomyliłeś się nawet no bo jest tu element desperacji. Wcześniej zarabiałem max 6k netto, mam prawie 27 lat, chcę kupić mieszkanie, chcę założyć rodzinę itd., ciężko to wszystko spiąć za 6k netto
@Ksiega_dusz nie pracuję po godzinach @przegro_pisarz pisałem wyżej o zarobkach. W ostatniej firmie miałem max 6k (5.5 + opcjonalne premie). Mógłbym wstawić screen z przelewu, ale po co? Czy to przekona nieprzekonanych? Przecież przelew może być od babci, albo w ogóle lewy
@maksymilian-krol: Nie no, przygotowałem się normalnie, a potem miałem tylko finalną rozmowę z klientem. W kwestii ew. problemów to jest wsparcie, ale póki co nie spotkałem się z niczym, czego nie mógłbym dowiedzieć się sam, więc korzystam z doświadczenia innych devów w zespole i wspieram się wiedzą z internetu. Pokrywa mi się sporo rzeczy, które miałem na kursie, więc nie mam problemów z taskami, ale no jednak jakaś elastyczność musi
@Anoniemamowy: Dokładnie. Jak mi nauczyciel w podstawówce mówił, żebym się uczył, bo nie zdam, to też go nazwałem frajerem z mlm, bo przecież tylko oni tak mówią XD
@Pajak1188 1. zrobiłem licencjat, ale z zarządzania 2. ja tam w miarę coś gadałem po angielsku, pod koniec kursu wziąłem dodatkowe lekcje no to usłyszałem, że B2 mam opanowane i wchodzimy z nauką na C1. Asem wielkim nie jestem. Nie potwierdzę Ci, że wystarczy. Teraz akurat pracuję w polskim zespole, tyle że dokumentacja jest po angielsku. Rzadko się zdarza, żebym czegoś nie rozumiał. 3. Nie bardzo rozumiem
@Dephonix 1. Nie wiem, nie łączyłem studiów z projektem. Studia robiłem jeszcze przed kursem. 2. Nie ma mnie w domu, a z pamięci nie wyrecytuję. Może @waldek_z_zakupu czyta i ci odpowie albo napisz do niego
Wyjazd akurat to taki wątek poboczny, bo to był ogólnodostępny konkurs na instagramie i każdy mógł wziąć udział.
Napisałem o wyrzeczeniach, bo poznałem podczas kursu kolesia, który myślał, że wystarczy tylko płacić i wiedza sama wejdzie do głowy, więc imprezował i mało się uczył. Nie dotrwał do końca.
@przegro_pisarz pisałem wyżej o zarobkach. W ostatniej firmie miałem max 6k (5.5 + opcjonalne premie). Mógłbym wstawić screen z przelewu, ale po co? Czy to przekona nieprzekonanych? Przecież przelew może być od babci, albo w ogóle lewy
@Pajak1188
1. zrobiłem licencjat, ale z zarządzania
2. ja tam w miarę coś gadałem po angielsku, pod koniec kursu wziąłem dodatkowe lekcje no to usłyszałem, że B2 mam opanowane i wchodzimy z nauką na C1. Asem wielkim nie jestem. Nie potwierdzę Ci, że wystarczy. Teraz akurat pracuję w polskim zespole, tyle że dokumentacja jest po angielsku. Rzadko się zdarza, żebym czegoś nie rozumiał.
3. Nie bardzo rozumiem