Aktywne Wpisy
brazowooka_eS +157
Mam do Was pytanie motoryzacyjne z rana ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Macie jakis samochód z dzieciństwa, który strasznie się Wam podobał i marzyliście zeby go mieć w przyszłosci? Dla mnie to było Audi TT z obrazka, strasznie mi sie ten bydlak podobał (。◕‿‿◕。)
#motoryzacja #samochody
Macie jakis samochód z dzieciństwa, który strasznie się Wam podobał i marzyliście zeby go mieć w przyszłosci? Dla mnie to było Audi TT z obrazka, strasznie mi sie ten bydlak podobał (。◕‿‿◕。)
#motoryzacja #samochody
luke-dolla7 +1258
Z okazji Barbórki chciałbym życzyć górnikom:
świadomości, że rok ma 12 miesięcy,
zrozumienia, że nierentowne przedsiębiorstwa się zamyka,
akceptacji zasad wolnego rynku (tzn. jak się praca i wypłata nie podoba to można ją zmienić)
świadomości, że rok ma 12 miesięcy,
zrozumienia, że nierentowne przedsiębiorstwa się zamyka,
akceptacji zasad wolnego rynku (tzn. jak się praca i wypłata nie podoba to można ją zmienić)
Przy okazji trochę opowiem o swojej ścieżce do zostania programistą. Może to kogoś zainteresuje, może nie, obojętnie.
Mam 26 lat. Przez kilka lat nie miałem pomysłu w jakim kierunku rozwijać swoją karierę. Pracowałem w handlu samochodami, pracowałem też jako spedytor i logistyk. Handel mnie szybko wypalił, a logistyka nie dawała perspektywy satysfakcji finansowej w krótkim czasie. Od dłuższego czasu kojarzyłem, że jest taki gość, który uczy ludzi Javy, a potem załatwia im pracę. Obserwowałem temat, ale jakoś brakowało zapalnika do podjęcia działań. W międzyczasie trafiałem co jakiś czas na różne wątki na wykopie, poruszające jego temat. Latem 2022r. była jakaś straszna gównoburza, pod którą się udzieliłem, pozwalając poddać pod wątpliwość zarzuty o tym, że ten kurs to czysty scam. Chętnie podlinkowałbym do poczytania, bo sam nie do końca pamiętam o co tam chodziło, ale chyba autor sam zdał sobie sprawę, że nie ma podstaw do oskrażeń, bo cała dyskusja zniknęła. Wtedy jednak napisał do mnie @gp.future.is.now (chyba nie ma go już na wykopie), że jeżeli mam wątpliwości co do legitności lub przebiegu kursu i chciałbym sobie rozwiać wątpliwości, to mogę podjechać na tor Ułęż, bo akurat w weekend robią tam imprezę. Nie zastanawiałem się długo, przyjąłem zaproszenie i pojechałem. Koniec końców z Waldkiem i Grześkiem pogadałem tylko chwilę na koniec dnia, bo przez cały dzień zajęty byłem poznawaniem ludzi, którzy tam byli i którzy spowodowali, że na pytanie Grześka "co chciałbyś wiedzieć?" odpowiedziałem "kiedy mogę zacząć?". Zmieniłem pracę pod kątem kursu, żeby mieć spokojną robotę i stałe godziny, dokończyłem licencjat (z zarządzania, więc można ten epizod pominąć) i z początkiem 2023r. zacząłem zajęcia. W kwietniu chłopaki ogłosili konkurs, w którym do wygrania był wyjazd z nimi na Nurburgring. Pomyślałem, że to świetna okazja, żeby poznać bliżej ludzi, z którymi może kiedyś będę pracował. Stwierdziłem, że muszę zrobić wszystko, żeby wygrać, no i wygrałem. Spędziłem z ekipą kilka dni, spełniłem małe motoryzacyjne marzenia i dostałem kopa motywacyjnego do dalszej nauki. Łącznie zajęło mi to 72h zajęć + niepoliczalną ilość pracy własnej. Musiałem na ten czas odmówić sobie spotkań ze znajomymi, randkowania, hobby. Udało mi się chociaż zaliczyć 2 małe wyjazdy, które i tak zestrajałem z terminem wyjazdów mojego nauczyciela, żeby nie robić dodatkowych przerw w nauce. Po drodze było wiele trudnych momentów, i poprawianych testów, które bardzo mnie stresowały (przez zaangażowanie). Może ktoś spytać co mnie najbardziej motywowało, no to nie zaskoczę mówiąc, że pieniądze. Wiemy jak jest teraz choćby z nieruchomościami i żeby coś kupić, to trzeba mieć sporo zaskórniaków. Do tego mam też drogie hobby (drifting) i bardzo brakowało mi realizowania się w tej pasji przez brak środków. Był jednak moment, gdzie już naprawdę opadły mi ręce i myślałem, że wylecę z kursu, bo przez kilka tygodni nie umiałem poprawić testu z wielowątkowości. Koniec końców udało się i wtedy dostałem chyba najmocniejszy zastrzyk wsparcia, bo @waldek_z_zakupu napisał, że nie odpuści mi i że zostanę programistą. Łącznie po nieco ponad 1.5 roku zdałem finalny test, dostałem pierwszy projekt, trafiłem na całkiem sensowny zespół, w którym sporo się uczę. Pracuję od września i póki co jeszcze mnie nie zwolnili, a nawet ze 2 razy pochwalili! XD Dopiero jednak gdy zobaczyłem pierwszą kasę na koncie, to dotarło do mnie, że "to już". Do tej pory w swojej karierze niewiele miałem momentów, w których mógłbym powiedzieć, że jestem z siebie naprawdę dumny, ale teraz wcale nie czuję się z tym nieskromnie, że jestem. Cieszę się, że wypadkowa dzieła przypadku i własnej determinacji doprowadziła mnie do miejsca w którym się znajduję, dała perspektywę na dalszy rozwój umiejętności i osiągnięcia korzystnej sytuacji ekonomicznej.
Ciekawe ile osób doczytało do końca XD W razie czego chętnie odpowiem na jakieś pytania, bo może jest ktoś np. zagubiony jak ja jeszcze niedawno i waha się nad jakimś ruchem w karierze. Pozdro
#chwalesie #rozdajo #programowanie #pracait #korposwiat
Komentarz usunięty przez autora