2024 rok a PUAsi dalej biegają po mieście i zaczepiają witaminki XD
Myślałem, że dawno temu zdelegalizowali wszystkie te szkolenia matrymonialne, a dziś spacerując w centrum Warszawy byłem świadkiem dwóch "podejść" typowych adeptów szkół uwodzenia. 1) jakiś gnom-zakolak 160 cm podbija do laseczki wyższej od niego z łamanym angielskim i przystawia jej pod ryjek rączkę, żeby mu powiedziała czy ładny zapaszek. Potem standardowe jak masz na imię i gdzie lecisz, laska po
Myślałem, że dawno temu zdelegalizowali wszystkie te szkolenia matrymonialne, a dziś spacerując w centrum Warszawy byłem świadkiem dwóch "podejść" typowych adeptów szkół uwodzenia. 1) jakiś gnom-zakolak 160 cm podbija do laseczki wyższej od niego z łamanym angielskim i przystawia jej pod ryjek rączkę, żeby mu powiedziała czy ładny zapaszek. Potem standardowe jak masz na imię i gdzie lecisz, laska po
Zależy od ludzi, jedną osobę skreślisz już po 5 minutach spotkania, inną po 2 tygodniach znajomości.