Piękne zagranie ze strony TVNu - pełna profeska. Otóż oglądam na kanale BiŚ debatę trzech kobiet na temat szczepionek, ich domniemanej szkodliwości oraz zasadności wprowadzania przymusu ich stosowania. Jedna z przeciwniczek ostro zaatakowała lekarkę, mówiąc, że nie może wierzyć osobie, która w ramach bonifikaty otrzymała w poprzednim roku 16 tys. zł od jednej z firm farmaceutycznych, których szczepionki bardzo swoim pacjentom poleca. Lekarkę trochę zatkało i jedyne, co potrafiła wydukać, to że
nsiep
nsiep