nogafka
nogafka
  • 0
Czy restaurator musi podawać w opisie lub nazwie dania, że jest w nim zawarty alkohol ?
Dzisiaj byliśmy w karczmie i okazało się, że sos żurawinowy jest robiony na z dodatkiem w postaci wina, nie wiem jakie to są ilości ale akurat danie mojej dziewczyny strasznie trąciło i smakowało alkoholem. Ogólnie sos ten też jadło małe dziecko a moja kobieta jest w ciąży. Przecież jak ktoś jest po odwyku, operacji lub w
nogafka
nogafka
  • 0
pomijając ilość, moje pytanie głównie dotyczy braku podania jakiekolwiek informacji na temat tego, że sos jest przygotowywany na winie
  • Odpowiedz
nogafka
nogafka
  • 0
nie byłoby dyskusji, ani problemu jeśli w opisie dania byłoby wyraźnie zaznaczone, że jest na bazie wina. Ja nie toleruje smaku ani aromatu wina także bym nie zamawiał gdybym wiedział, pomijając inne kwestie.
  • Odpowiedz
nogafka
nogafka
  • 0
@Tigermass: Pomalowałem cały dom i nie mogę powiedzieć złego słowa na magnata. Z farbą gruntującą przy drugiej warstwie całe pomieszczenie 30m^2+sufit na jednej dolewce do kuwety malujesz. Trzeba pamiętać żeby nie malować w przeciągu, a do tego zawsze sprawdzić z jaką ścianą ma się do czynienia. Może robiłeś gładzie i za wcześnie nałożyłeś farbę.
  • Odpowiedz
nogafka
nogafka
  • 19
@KRZYSZTOF_DZONG_UN: ale o co chodzi? przecież ten dziennikarz to dno i muł kulturalny z tego co słyszę. Napisał nieprawdę i dziwi się, że go ktoś nie chce słuchać dalej, jak jesteś farmazoniarz i wypisujesz fakty wyssane z palca to dziw się, że ludzie na poziomie nie chcą z tobą rozmawiać.
  • Odpowiedz
nogafka
nogafka
  • 0
@kulu: Dopływ i odpływ to najczęściej wężyki elastyczne. bez problemu pociągniesz je za szafkami. W starym mieszkaniu jeśli nie masz miejsca żeby podpiąć się pod pobór wody z instalacji to możesz zmienić beterię kuchenną i dokupić specjalny trójnik.
  • Odpowiedz
nogafka
nogafka
  • 1
@magic_johnson: tak się spodobał, że budują obok następny. Dodam od siebie, że to najgorzej skomunikowana lokacja jaką widziałem a znajomi jak przejeżdżają to muszą chyba stawać prawie 600m dalej w pobliskim leroy merlin a później targać z buta ulicą bez pobocza
  • Odpowiedz
nogafka
nogafka
  • 6
Kupiłem z rynku wtórnego dom w czerwcu, przy zakupie nieruchomości na ścianach były widoczne zacieki, właściciel domu wraz z pośrednikiem sprzedaży deklarowali, że dach po tych przeciekach został naprawiony. Wszyscy zainteresowani kupujący zostali o tym fakcie również poinformowani. Jak rozmawiałem dzisiaj z pośrednikiem to powiedział, że właściciel domu z lenistwa nie odmalował tego i powiedział, że "było to robione". Niestety wczoraj zalało mi dom i nie jest to mały przeciek. Oczywiście od
nogafka
nogafka
  • 2
ma ktoś może poratować filmikiem jak widz dzwoni, opowiada historię i na końcu rzuca tekstem do jabłonowskiego "i to byłeś Ty Wojtek". Możliwe, że to był ten sam filmik co później darł ryja przysięgnij na swoją matkę #jablonowski
nogafka
nogafka
  • 0
Kupuję auto i nie pasuje mi jedna rzecz. Z raportu vin wynika, że facet odkupił od firmy auto i po miesiącu (przejechanych 4tyś km) w raporcie pojawia się uwaga o dodatkowym badaniu technicznym z powodu wypadku lub narusza wymiary środowiskowe. Coś się wydarzyło to jest pewne, następnie po przejechaniu kolejnych 3,5tyś km facet decyduje się na wystawienie auta handlarzowi na sprzedać. Sytuacja dosyć dziwna, ale jestem prawie przekonany, że coś po wypadku

Osiągnięcia