Hehehe banda idiotów wypisuje każdy możliwy wynik, ze niby im się przyśnił, zapisujcie bo tak będzie xD po czym ktorys trafi i napisze ohohohoo mowilem ze tak będzie mój sen się spełnił xD no nie dziwne dzbanie jeden z drugim skoro wypisałeś każdy możliwy scenariusz. Ale bym na was pluł #mecz
Koleżanka dziewczyny chwali się torebka LV. Ostatnio wygadała się ze kupiła ja na OLX za 900 zł nowa. Fake czy git? #louisvuitton #logikarozowychpaskow
@szkodnikPL: hah, dzieki. Wiedziałem ze fake, wstydu nie ma i kłamie wszystkich ze oryginał. Nauczycielka od angielskiego do niej ostatnio zeby schowała ta podróbę louisa to się zaczęła rzucać i wyszła z klasy:D
@Naku: @tomkur: @szkodnikPL: laska ma czelność ponoć wyzywac dziewczyny normalnie ubrane ze nie chodzą w oryginalnych ciuchach a sama #!$%@? w podrobach, idiotka
Pisałem z kolegami o bitcoinach - za chwilę mam w spersonalizowanych reklamach BitBay. Dziewczyna napisała mi, że przytyła - za chwilę widzę reklamę o utleniaczu tłuszczu. Ostatnio rozmawialiśmy o wakacjach w Turcji - czekam na pierwsze oferty. Momentami jest to #creepy.
Obsesja Carla Tanzlera, czyli szaleństwo nekrofila Carl Tanzler przez całe życie szukał prawdziwej miłości. Przemierzył cztery kontynenty, a poszukiwania stały się jego obsesją. Gdy w końcu znalazł wymarzoną kobietę nic nie mogło stanąć na drodze jego związkowi. Nawet śmierć ukochanej.
Carl urodził się 8 lutego 1877 roku w Dreźnie. Jego rodzina była bardzo zamożna, a więc mógł sobie pozwolić na studia na Uniwersytecie w Lipsku, gdzie jak sam stwierdził został magistrem m. in. medycyny, matematyki, filozofii, fizyki i chemii. Twierdził też, że na studiach interesował się tylko nauką, muzyką i malarstwem. Po zakończeniu szkoły wrócił do rodzinnej posiadłości, która według legend nawiedzana była przez ducha hrabiny von Cosel.
Pewnego dnia młodzieniec wykonywał różne eksperymenty w swoim domowym laboratorium (gdzie trzymał np. swój własny rentgen), gdy objawił mu się duch Białej Damy. Zaintrygowany zorganizował seans spirytystyczny, aby porozumieć się ze zjawą. Zmarła sto lat temu hrabina von Cosel powiedziała mu, że znalazła mu piękną żonę o ciemnych włosach i egzotycznej urodzie. Carlowi objawił się obraz tej panienki.