Jakby ktoś się zastanawiał czy z tym iść na policję to tam jeszcze lepsze gagatki siedzą. Kiedyś jeden pan policjant najpierw mnie spisał a później wypisywał do mnie na fb. Spytany czemu wykorzystał moje dane powiedział, że na fb każdy mógłby mnie wyszukać. Szkoda, że moje nazwisko nosi zaledwie 40 osób w Polsce :)