etosha
etosha
  • 1908
Przykra historia z uberem:

1. Zamawiam przejazd - szacowany czas 7 minut.
2. Po 3 minutach dostaje powiadomienie, że taksówka czeka.
3. Po 8 minutach od zamówienia czekam pod blokiem na taksówkę - nie ma.
4. Kontaktuje się z kierowcą. Okazało się, że kierowca anulował przejazd bo czekał już 5 minut.
efceka
efceka
  • 132
Ściąłem drzewo.
Zbudowałem z niego dom.
Przekonałem kobietę, że chcę mieć z nią syna.


  • Odpowiedz
annielstwo
annielstwo
  • 507
Tak mi się teraz przypominała pewna historia. Babcia mojej koleżanki mieszkała w małym mieszkanku w moim mieście. Pewnego dnia zepsuła jej się równie leciwa jak ona pralka, a jako że były to lata 90 i Media Marktów i innych takich dobrodziejstw jeszcze nie było, lub były ale trzeba by było jechać do niego pół dnia, starsza pani udała się na jeden z pobliskich targów. Na targu zamiast azjatów kiedyś handlowali ruscy #
ZohanTSW
ZohanTSW
  • 46
@annielstwo: tak to jest mówić automat zamiast pralka, raz się ze współlokatorem nie mogłem dogadać bo mówił "trzeba kupić automat" a ja nie ogarnąłem o co chodzi. Ktoś powie, że pralka to taka stara, ręczna. OK, ale dziś już się takiej nie kupi.
  • Odpowiedz
kulis1111
kulis1111
  • 761
Moja córka jest na etapie:
-jak robi kotek?
-miau!
I tu wpadłem na genialny pomysł. Nauczyć ją że piesek nie robi "hau hau!" tylko

Osiągnięcia