Po tym parotygodniowym spacerku w nieustającym 24 h towarzystwie Misia, #!$%@? o wszystko i za nic, traktowania jak szczeniaków pouczanych z wysokości swojej, stawiania wymagań, pierwszeństwa do wszystkiego bo Kapłan i ganiania do wszelakiej roboty bo przecie Misio jest tylko od modłów i spowiedzi, a ćcigodni mają robić i zapewniać warunki to ja cienko widzę mieszkanie Misia u jakiegoś ćcigodnego (nawet akolity) jak już Misio zostanie wyniesiony z Wronieckiej. Taki/a ćcigodny/a co
@andrzej1208: Czcigodny mierzy ferajnę przez pryzmat normalnego człowieka. Ci ludzie są tak zmanipulowani i oddani 'sprawie', że gdyby kapłan ogłosił, że jutro przyleci UFO, żeby ich zabrać do lepszego przedsoborowego świata pod jednym warunkiem - trzeba skosztować pewnego soczku po którym będą cieleśnie nie do końca żywi - na 99% proc gotowi by byli to zrobić. Może zbyt przejaskrawiony przykład. A może nie? W kazdym razie, tak 'prozaiczne' sprawy jak
Ciekawe czy on zdaje sobie sprawe, ze jest rok 2022 i ksiadz nie znaczy tyle co w latach 70. On sie ma za proboszcza wejskiej parafi wazniejszego od wojta ( ͡°͜ʖ͡°) MaterDei! #wroniecka9
@zbigniewtomasz: któryś z Czcigodnych zwrócił uwagę kilka dni temu, że oszukują i robią podjazdy busem. Pewnie zintensyfikują proces bliżej końca (pytaj czy będzie soczysty #!$%@? czcigodnych, że zamulają i spowalniają kapłana w misji).
@PanZbigniew99: Czcigodny chce nas odciągać od jedynej słusznej mszy? 50 m za pielgrzymkę i odmawiać różaniex xd w ramach combo-pokuty niech dojdzie szukanie w rowie kamienia do kapusty, który to onego czasu sam kapłan raczył był #!$%@?ć.... Xd
Witam Czcigodnych Wiernych (z dużej). Postanowiłem dołączyć do dyskusji na tagu, który od kilku miesięcy czytam.
Kilka dni temu, jeden z Czcigodnych poruszał kwestię pobytu michala wu bo rodo (z małej) w Afryce. Chcę uzupełnić o jedną kwestię, której nikt z Czcigodnych nie podjął. Otóż, misio najprawdopodobniej traktował i nadal we wspomnieniach traktuje rezydentów jak bydło. Rzecz jasna, nie ma w tym nic dziwnego z uwagi na socjopatyczny umysł. Kilkanaście lat temu rozmawiałem z misjonarzem (pytaj czy posoborowym - tak). Wypowiadał się w podobnym tonie (za łeb i pod ołtarz, pytaj czy nie stół pawelka v) pomimo bycia 'normalnym''. Obserwacja historii tej zbrodniczej organizacji jaka jest KK utwierdza mnie w przekonaniu, że od zawsze szli na ilość a nie jakość, ze względów oczywistych (władza plus hajs się musi zgadzać). Podsumowując, linia polityki ta sama, tylko misio nie umiał się dostosować, a Afryka jest zaledwie przykładem owego dokonań w gnojeniu ludzi.
Stąd moja rozkmina. Ciekawe na ile socjopatio -psychopatia (ach, ten jego zachwyt w głosie, kiedy mówi, że pan buk wygubil od miecza cały naród, który ośmieli się stanąć na drodze izraelitom....) została u niego rozwinięta poprzez katalizator bycia w organizacji, która ogarnia owce i je bezczelnie strzyże (już nie pali, musieli się dostosować do obecnych czasów) a na ile na skutek wrodzonych predyspozycji. A może obydwa? Jak Czcigodni myślą?
@kot-z-cheshire: przykład z Afryką był podwaliną pod pytanie związane ze zbieżnością KK a misiem. To, że traktuje wszystkich jak bydło to rzecz jasna. Mimo wszystko dziękuję Czcigodny za odpowiedź i pozdrawiam.
@Sylvie: tego nie wiemy i się prawdopodobnie nie dowiemy. Ale coś wspomniał o dawaniu po łbie. Zaryzykowalbym jednak nieśmiałą tezę, że on sie tylko przyglądał a w przypadku niesubordynacji rezydentów (lub co gorsza, kiedy takowy stał w kolejce po posoborową komunie 2x) zbrojne ramię stanowił jakiś afrykański łysy penes. Z obserwacji zachowania xiendza można odnieść wrażenie, że jest z tych co lubią oglądać wyrządzaną krzywdę, niż samemu ja czynić. Gdyby
@oscar38: uuuuuuuuuu jak zabolało :) Upraszam wybaczenia Czcigodnego, nie chciałem aż tak zdenerwować. Już czynię pokutę. Wkładam kamień w but. Zdejmuję też czapeczkę z folii aluminiowej i będę szedł 50 m za pielgrz...... no dobra wydało się. Czcigodny mnie rozgryzł bezbłędnie. Idę w marszu wściekłych macic hahahaha xd
@wypok312: idealnie gdyby zrobić crossover us17 i w9. Odcinki prezentujące wizytę kapłana na s17. Lamenty męczeńskie Konona (za co byłby #!$%@? przez misia, gdyż jedynie on ma największe prawo do takowego), #!$%@? majora za darcie mordy po nitro podczas seansu nienawiści przy wtórze penesa 'ksiadz się modli szczerze....), Konon przygrywający do mszy (przedsoborowej) na organach, co tworzyłoby kakofonię randomowych dźwięków kontrapunktujących #!$%@? modernistów, lajt z donejtami trigerującymi kapłana (tu policja
Taki/a ćcigodny/a co
W kazdym razie, tak 'prozaiczne' sprawy jak