"...dwóch lat kryzysu energetycznego wywołanego przez Gazprom"
Aha, Gazprom wywołał kryzys. Robienie k#rwy z logiki dobija u nas powoli poziomu ZSRR.
Jeszcze z rok i będą nam mówić, że zboże z Ukrainy trzeba sprowadzać, bo ruskie nam dronami zrzucają stonkę na nasze pola.
Wyjątkowo @Jariii ma całkowitą rację. Żadne państwo nie ma obowiązku słuchać się WHO, a WHO nie ma prawa niczego się domagać, a jedynie sugerować, proponować. Oni po prostu nie mają innych kompetencji. O to, że ich "rekomendacje" wprowadzano masowo u nas i na całym zachodzie to już pretensję mieć trzeba do polityków naszych i zachodnich, bo absolutnie nie mieli takiego obowiązku. Mogli zlać ciepłym moczem.
Faktyczny obowiązek słuchania się WHO