#prawopracy
Pytanie mirki bo google mi nie pomogło. Jeśli w spółce z o.o. zatrudnię osobę na umowę o prace, czy w związku z tym zyskam jakieś dodatkowe korzyści materialne np. możliwość wrzucania dodatkowych rzeczy w koszta etc?
Pytanie mirki bo google mi nie pomogło. Jeśli w spółce z o.o. zatrudnię osobę na umowę o prace, czy w związku z tym zyskam jakieś dodatkowe korzyści materialne np. możliwość wrzucania dodatkowych rzeczy w koszta etc?
Gość odpowiada, że nie ma szans on konsoli nie chce sprzedać, on jej nie wystawiał (ogłoszenie zamieścił 17l syn) i mam opuścić posesję bo oskarży mnie o naruszenie miru domowego xD Pytam jakie naruszenie? jak jeszcze się z Panem witałem i nie miałeś nic przeciwko? Kasa należy mi się jak psu buda, przyjechałem na miejsce, wszystko jest jak należy, a ja zostałem wplątany w jakaś dziwną rozgrywkę pomiędzy ojcem, a synem, Pan jako ojciec odpowiada za wszystkie działania synka i w związku z tym żądam od Pana 100zł tytułem zadość uczynienia za stracony czas, odpowiedziałem. Pyskówka jeszcze trwa i gość w między czasie dzwoni na bagiety :D
Po telefonie udałem się w stronę bramy, spotkałem po drodze żonę gościa, żona pyta co to za afera o co chodzi itp, była trochę bardziej kumata i wyciągneła z portfela bez większego gadania 40zł, odparłem że niestety ale 100zł bo, to, bo tamto, a 40zł ledwo pokryje koszty paliwa. Coś tam jeszcze zaczeła skakać, że chyba sobie jaja robie itp, itd. Mówię spoko, nie musisz płacić, przyjedzie policja, spisze wszystkich dookoła, a ja po wszystkim mam prawo do założenia sprawy cywilnej (tak, tak mireczki mam takie prawo), żądając zwrotu kosztów dojazdu, a przy okazji dorzucicie parę groszy na okoliczne ciapkowo tytułem zadośćuczynienia. Pani trochę zmiękła i poszła po 100zł banknot do domu, wręczyła mi go i powiedziała że daje mi go tylko dlatego bo nie chce najeść się wstydu przy sąsiadach i policji.
Mireczki
źródło: comment_6jbODamuOvPQUZ7PchI3VsyFnrSX2tf9.jpg
Pobierzczytałem wszystkich komentarzy ale wyłapałem jeden @katarzynkaN ktory dobrze wskazal cale sedno sprawy. Szkoda tylko ze cytuje ona jakis gownoblog a nie przepisy wprost :) mogles z tym 17letnim oncymonem, który się nie slucha rodziców i potrzebuje kasy na wakacje, zawrzec transakcje swobodnie, bo ma on zdolność do czynnosci cywilnoprawnych i moze rozporzadzac swoim majątkiem. W jakiej formie otrzymał przedmiot (czyli czy kupił za swoje pieniądze, czy była to darowizna od rodzicow - prezent), to Cię to nie obchodzi, bo Ty nabywasz przedmiot w dobrej wierze, ze świadomością, że nabywasz od właściciela. A co bedzie w domu się z gościem działo to masz to w gdziestam.
Także niepotrzebna gownoburza i można sie rozejść ;)
Mogles spokojnie brać to ps4 i nie marudzić. A po cenie patrząc, to daj namiar jaki rejon polski bo w takiej cenie chętnie bym to wziął
#gownoprzepisy #patologiazkadkolowiekzcalejpolski #ochronalokatorow