W 1997 roku byłem na obozie sztuk walk, które wtedy trenowałem. Wtedy to były najgorsze cztery tygodnie nad morzem w moim życiu. Treningi kilka razy dziennie, w nocy. No y wakacje nad morzem, ale...
Po tym obozie kondycję miałem taką jak chyba nigdy, odporność także zdecydowanie lepsza i po tygodniu odpoczynku... Było spoko.
Potem inne sporty i to zeszło na dalszy plan, więcej takiego obozu nie było. W zeszłym roku sprawdziłem, że
Po tym obozie kondycję miałem taką jak chyba nigdy, odporność także zdecydowanie lepsza i po tygodniu odpoczynku... Było spoko.
Potem inne sporty i to zeszło na dalszy plan, więcej takiego obozu nie było. W zeszłym roku sprawdziłem, że
Mam nadzieję, że Helenius nie wyszedł po hajc, a będzie walczył i ukarze pyszałka.
#sport #boks