Dlaczego ci ludzie, którzy już są głęboko wciągnięci w te #!$%@? MLM i rekrutują kolejnych ludzi dla innych, nie zaczną działać na własny rachunek?
Kupili te wszystkie kursy i nic nie stoi na przeszkodzie, żeby stworzyć własną "markę" i sprzedawać te same gówno kursy i szkolenia innym ludziom. Zamiast dawać hajs "liderom", mogliby sami stać się "liderami" i ciągnąć kasę od następnych frajerów.
@Schizotypoidal: stary spał obok i stwierdził filozoficznie że jesteśmy na bryłę skały podróżującej z prędkością kilkuset km/s w kosmosie więc coś się czasem może #!$%@? po czym poszedł spać dalej. ¯\(ツ)/¯
No ale jak to, jaaak? Ja teraz spać nie mogę (╥﹏╥)
Od jakiegoś czasu nie mogę dodawać zdjęć na wykop (ani apka ani mobile). Kiedyś też nie mogłam ale szły w formie screenshota, teraz już nic. Ma/miał ktoś coś podobnego? I tak użyłam funkcji szukaj, nie znalazłem rozwiązania więc proszę nie zamykać tematu.
@kitty-cat: Może przez format .webp Tak jak przedmówca mówił. Jeśli iphone to zmień sobie w ustawieniach apartau albo zdjęć na "maksymalna zgodność". Jeśli android to pewnie pdoobnie.
Nosz #!$%@? uwielbiam ten moment dylatacji czasu który następuje przy czekaniu na a) mikrofalówkę b) pralkę. To zupełnie normalne żeby minuta trwała 5 ¯\(ツ)/¯ #gotujzwykopem #zalesiealetylkotroszke
Mamy w robocie Smart toilet I głupie wiaderko. Wiaderko dlatego że spuszczanie wody przekracza zdolności inteligentnej toalety. Nosz ja #!$%@?ę #!$%@? mać #srajzwykopem #zalesie
Kurła... Właśnie przechodziłam obok autokaru na parkingu przy biedrze ...Dzieciaki jadą na wycieczkę szkolną.... Aż się babie przypomniało jak to kiedyś było ( ͡°ʖ̯͡°) Zdjęcie poglądowe.
@kitty-cat rodzice zaspani patrzący w szyby autokaru. Człowiek znużony o 5 nad ranem, mgła, a nauczycielka czyta obecność w autokarze. Następnie wyjazd, rześkie powietrze przełamuje smród siedzeń, a w tle modlitwa ojcze nasz, aby podróż minęła bezpiecznie eh
Niedzielny obiad: zapiekane ziemniaczki z pieprzem, rozmarynem i parmezanem, kurczak w pikantnej chrupiącej panierce zapiekany z mozzarellą i ratatouille plus surówka z ogórka malosonlnego, kapustki, marchewki, koperku i pora.
Wrzucam bo moze ktoś lubi takie historie/pasty (ja bardzo) a nie zna i ma chwilę czasu na poczytanie. Generalnie nitka gościa który pracuje (allegedly) jako ratownik w tych wielkich amerykańskich lasach, historie dziwnych i niewyjaśnionych przypadków, freak accidents no I konspiracji schodów (takich domowych) w owych lasach. Schody pojawiają się w różnym stanie od nowych po stare, w różnych miejscach i nie wolno o nich mówić a już szczególnie dotykać. Gość twierdzi że jeżeli szukają kogoś zagubionego, a jakiś świeżak dotknie lub w ogóle będzie podchodził do tych schodów to wie że search'n'rescue skończy się znalezieniem zwłok a nie żywego człowieka.
"To jest ostatnia historia, którą opowiem, i prawdopodobnie jest najdziwniejsza ze wszystkich, które mam. Nie wiem, czy to prawda w każdej jednostce SAR, ale w mojej, to rodzaj nieoficjalnej, regularnej rzeczy, z którą się spotykamy. Możesz próbować pytać o to innych funkcjonariuszy SAR, ale nawet jeśli wiedzą, o czym mówisz, prawdopodobnie nic nie powiedzą. Nasi przełożeni powiedzieli nam, żebyśmy nie rozmawiali o tym, i w tym momencie wszyscy tak się do tego przyzwyczailiśmy, że nawet nie wydaje się to już dziwne. Praktycznie przy każdej akcji, gdy jesteśmy naprawdę daleko w dziczy, mówię o 30 lub 40 milach, w pewnym momencie znajdujemy schody w środku lasu. To tak, jakbyś wziął schody w swoim domu, wyciął i umieścił w lesie. Zapytałem o to pierwszy raz, gdy zobaczyłem takie coś, a inny funkcjonariusz po prostu powiedział mi, żebym się nie martwił, że to normalne. Każdy, kogo pytałem, powiedział to samo. Chciałem się do nich podejść, ale mi bardzo zdecydowanie powiedziano, żebym nigdy się do nich nie zbliżał. Teraz po prostu je ignoruję, gdy na nie natrafiam, bo dzieje się to tak często."
Wczoraj miałam leczony ząb kanalowo, ponoć zdecydował się na a obumarcie sam z siebie, nie było ubytków. Ząb rozhuczał się w nocy więc rano do dentysty...
Dzisiaj budzę się i mam to samo po drugiej stronie. Czy faktycznie to możliwe, czy moze organizm źle interpretuje sygnał bolowy z tego pierwszego zęba. Bo #!$%@? mnie analogicznie tam sam tylko z lewej strony.
@kitty-cat: Nie mam pojęcia, dlaczego cię boli symetrycznie. Ale nie idź tak od razu w kanałówkę, to ostateczność, duże koszty i nie zawsze gwarancja uratowania zęba ;) Ja, jak miałam rentgen to wysłałam zdjęcie mejlem do kilku klinik z prośbą o ocenę i wycenę. I jak miałam trzy opinie (wszyscy zalecali endodoncję) to wybrałam najkorzystniejszą opcję finansową.
@kitty-cat: to najpewniej potrzebujesz leczenia ortodontycznego żeby uzyskać prawidłowe zaguzkowanie na wszystkich zębach i żeby siły były równo rozłożone podczas żucia, co zapobiegnie dalszemu niszczeniu zębów. W tej klinice stomatologii powinni Ci wszystko ogarnać. Jest duża szansa, że te zęby po odciążeniu dojdą do siebie. Tzn ten co jest już rozpoczęty, to już po ptokach. Ale dla tego drugiego jest nadzieja.
Kto chce? Lasagne z wędzonym serem provolone, pecorino, mozzarellą, ricottą, szpinakiem, czosnkiem , bazylią, pomidorami i kurczakiem z dużą ilością pieprzu. (ʘ‿ʘ)
Kupili te wszystkie kursy i nic nie stoi na przeszkodzie, żeby stworzyć własną "markę" i sprzedawać te same gówno kursy i szkolenia innym ludziom. Zamiast dawać hajs "liderom", mogliby sami stać się "liderami" i ciągnąć kasę od następnych frajerów.
Przecież po prostu robiliby to samo.
#frajerzymlm