Pewien mężczyzna w podeszłym wieku żył samotnie w Riazaniu. Chciał posadzić w tym roku ziemniaki, ale wymagało to ciężkiej pracy, ponieważ ziemia była twarda.
Jego jedyny syn, Witalij, który zazwyczaj mu pomagał, teraz siedział w więzieniu. Stary mężczyzna napisał do niego list, w którym opisał swój kłopot:
Drogi Witku, jest mi niezmiernie przykro, ale wygląda na to, że w tym roku nie będę mógł posadzić kartofli. Robię się za stary do przekopywania ziemi na działce. Wiem, że gdybyś był tu ze mną, nie miałbym tego problemu. Z uśmiechem na twarzy przekopałbyś ziemię za mnie, jak za dawnych lat.
Kilka dni później otrzymał odpowiedź od swojego syna.
Kochany tato, nie przekopuj działki. Są tam pogrzebane ciała.
Kocham cię, Witalij
Jego jedyny syn, Witalij, który zazwyczaj mu pomagał, teraz siedział w więzieniu. Stary mężczyzna napisał do niego list, w którym opisał swój kłopot:
Drogi Witku, jest mi niezmiernie przykro, ale wygląda na to, że w tym roku nie będę mógł posadzić kartofli. Robię się za stary do przekopywania ziemi na działce. Wiem, że gdybyś był tu ze mną, nie miałbym tego problemu. Z uśmiechem na twarzy przekopałbyś ziemię za mnie, jak za dawnych lat.
Kilka dni później otrzymał odpowiedź od swojego syna.
Kochany tato, nie przekopuj działki. Są tam pogrzebane ciała.
Kocham cię, Witalij
Największy zbrodniarz wojenny ( ͡° ͜ʖ ͡°)