Mircy, wiadomo, że najlepsza inwestycja to ta w siebie. Jak zainwestowalibyście 10 tys. zł? Pytam, bo powoli mam dość pracy w budżetówce i chętnie poszedłbym "na swoje". Ja osobiście myślę o kursie stolarskim i tapicerskim, takim, żeby lepiej ogarniać renowację starych mebli, krzeseł itp.
@kavosh: Pewnie takich rzeczy jak stolarstwo jesteś w stanie się lepiej nauczyć od ludzi na youtubie. Całą wiedzę masz w necie, musisz tylko kupić narzędzia i trenować.
Witam Mirków i Mirabelki, chciałbym opowiedzieć o sytuacji, która spotkała moją rodzinę ostatnio. Cel jest taki, żeby uświadomić tym, którzy być może tego potrzebują, że pomocy psychologicznej trzeba szukać rozważnie i warto włożyć w to szukanie niemały wysiłek.
Nasz syn – 10 latek, typ wrażliwca - nie czuł się za dobrze w swojej klasie, powody pominę bo szkoda przedłużać, padło na niego. Wspieraliśmy go z żoną bardzo, podbudowywaliśmy poczucie wartości, okazywaliśmy wsparcie,
Panie, ja mam dziś dziwny dzień, nawet serwery ze mną rozmawiają jakby coś przede mną chciały ukryć. Weź powiedz, że to jakiś wkręt jest, pasta czy coś?
@JesterRaiin: Dzięki. Szkoła wzięła nasze uwagi do serca, i jak na razie sytuacja w klasie uległa poprawie. Niestety, było to wymuszone ostrym postawieniem sprawy i zagrożeniem przeniesieniem ddziecka do innej szkoły.
Pozdrawiam studentów, którzy prezentację na temat kontrkultury więziennej zilustrowali zdjęciem tatuowanego pytonga (ha ha beniz!) Na końcu prezentacji wstawili zdjęcia jej autorów (fajny pomysł!) Oto fotka akurat nieobecnego kolegi:
https://www.youtube.com/watch?v=j0WKAx3HVOQ Mirki, nabijcie chłopaczkowi trochę oglądalności. Ma 12 lat i jest megazdolnym gitarzystą, wygrał już kilka konkursów gitarowych. Wrzuciłem linka na wykopalisko, ale chyba się nie przebije. Gość gra od przedszkola, na YouTube można zaobserwować znaczny progres. Nie znam osobiście, ale ujęła mnie skromność, talent i ciężka praca.
Taka tam zabawa na poprawę humoru: Trzeba wstawić jakieś przysłowie ludowe, a potem dodać (nawet w myślach) - "między nogami". To ja zacznę: Nie rób drugiemu, co tobie niemiłe ... :-) #heheszki
Jadąc samochodem, zobaczyłem jastrzębia który w szponach niósł gołębia (rymowanka). Przelatywał 0,5 metra na jezdnią, bardzo blisko auta; spłoszony wypuścił zdobycz. Przyroda przyrodą, a mi chodzi po głowie takie coś: "jaszczomp", "gołomp".
#widzetwarze
źródło: comment_1581019370AC6NIoJH9xSLKyb1gwWCy6.jpg
Pobierz#widzetwarze
źródło: comment_1581019735AlR1hCfYi3gvYpd1v5FgoE.jpg
Pobierz