Hej. Robiłam test online i wyszło mi, że mogę być w spektrum autyzmu. Od zawsze mam problemy z nawiązywaniem kontaktów z innymi ludźmi; unikam kontaktu wzrokowego; ludzie często zwracają mi uwagę, że za cicho mówię; mam małe grono bliskich osób, nie potrafię podtrzymywać relacji; gdy jestem czymś bardzo zajęta to nie zwracam uwagi na to co się dzieje dookoła; wszystko muszę planować; depresja z powodu samotności, braku akceptacji, poczucia bycia "inną".
@eaxata: This. Też mam oficjalną diagnozę i... ironicznie, to było dla mnie największym progresem w terapii. Diagnoza pomogła mi zrozumieć siebie, a nie że "mi się wydaje", albo "pewnie każdy tak ma, to pójdę na te urodziny, spędzę święta". Teraz mam #!$%@? i akceptuje siebie taką jaką jestem, z takimi zasobami jakie mam, analitycznym i kalkulującym umysłem. Wiem, że jestem niezrozumiana i nienawidzę small talku i nie chce się go uczyć.
Jeśli to zmęczenie wynika z przeciążenia sensorycznego to jak najbardziej. I to jest bardzo często podstawą przy stawianiu diagnozy, nadwrażliwość sensoryczna od dziecka. Szczególnie jeśli chodzi o zapachy, ale też dźwięki, jasne światła etc. Więc to dotyczy zarówno imprezowych miejsc, jak i centr handlowych, perfumerii, po salony optyczne (miejsca z dużym, jasnym światłem). Ponad to, przy autyźmie jest także problem z selekcjonowaniem dźwięków tła. Imprezy, czy grupowe wypady wiążą się z dużą
Co wybierasz bro? - codzienne przesiadywanie w barze z gośćmi, których znasz z osiedla od podstawówki. Mają problem z alkoholem i marihuaną, są po 40-stce. - samotność
I pomyśleć, że i tak każdy umrze. Po co to? Po co ja się urodziłem, przecież niedługo nie będzie nic, wieczny sen, pustka, nic. Przecież to wszystko nie ma znaczenia. Cieszymy się, śmiejemy, spotykamy ze znajomymi(jesli juz ich mamy), pracujemy, wydajemy pieniądze na "przyjemnosci", które nie znaczą nic ,zwiedzamy, ale po co? To nie ma sensu. #depresja #samotnosc
Od co najmniej roku jestem praktycznie niezdolny do odczuwania satysfakcji ani do robienia czegoś choć trochę "produktywnego". infinite scrolling, patrzenie się w ścianę, jedzenie śmieciowego żarcia, spanie, słuchanie muzyki, uciekanie w świat fantazji - tyle
Próbowałem biegać, ale nie sprawiało mi to radości, a odkąd biorę #ssri bieganie stało się misją niewykonalną. Zbyt szybko się męczę. Nie jestem w stanie czytać książki, nie jestem w stanie oglądać filmu, momentalnie się wyłączam, nie
Hej. Robiłam test online i wyszło mi, że mogę być w spektrum autyzmu. Od zawsze mam problemy z nawiązywaniem kontaktów z innymi ludźmi; unikam kontaktu wzrokowego; ludzie często zwracają mi uwagę, że za cicho mówię; mam małe grono bliskich osób, nie potrafię podtrzymywać relacji; gdy jestem czymś bardzo zajęta to nie zwracam uwagi na to co się dzieje dookoła; wszystko muszę planować; depresja z powodu samotności, braku akceptacji, poczucia bycia "inną".