kanczendzonga
Polityka to sztuka kompromisu, zwłaszcza w okresie przemian. Ciekawe jak oni chcieli całkowicie zerwać z komuną, gdy niemal cała elita została umoczona w ten system? Przez prawie 50 lat mieliśmy kontakt tylko z blokiem komunistycznym i innych partnerów zagranicznych było niewielu. Według mnie nie dało się tego inaczej zrobić, a moglibyśmy trafić jeszcze gorzej. Nagłe ruchy są niebezpieczne w zarządzaniu krajem i mógłby być powtorny bunt społeczeństwa. A właśnie przez coś podobnego


