mesugaki
mesugaki
  • 4
@kinasato: Jedna z moich ulubionych komedii, a gdybym robił listę ulubionych ED wszech czasów, to ten ending spokojnie by się załapał do top 5.

Pamiętam też te pół-poważne fanowskie teorie, że Ringo istnieje tylko w podświadomości Tadakuniego
mesugaki - @kinasato: Jedna z moich ulubionych komedii, a gdybym robił listę ulubiony...

źródło: a9vqT

Pobierz
  • Odpowiedz
Kliko
Kliko
  • 4
#blach to było pierwsze anime, które oglądałem ze świadomością, co to jest anime. I do tej pory jest u mnie bardzo wysoko w topce (9/10). Ale ten nowy sezon jest strasznie przehypowany, że nie wiem xD

Cieszę się, że postanowili dokończyć ekranizację, ale już chainsaw man był lepszy w tym sezonie. Ten sezon Bleacha był po prostu OK. Walki jakieś takie krótkie i nijakie, a to scenami walk zawsze blicz
Kliko - #blach to było pierwsze anime, które oglądałem ze świadomością, co to jest an...

źródło: comment_1672349436mGXMtM6IqHlj5WkYm9ulgG.jpg

Pobierz
CralencSeedorf
CralencSeedorf
  • 2
@Kliko: Przecież w starym Bleachu jedyne co było dobre to pierwszy arc (takie 7/10), każdy kolejny to coraz więcej bezsensownych walk oraz gadania o niczym aż do kulminacji gówna czyli arcu z aizenem, gdzie naraz walczyli wszyscy, a żadna z tych walk nie była interesująca.
  • Odpowiedz
Gnieznianin
Gnieznianin
  • 4
@Kliko: ocena na malu wynika tylko i wylacznie z tego, ze jesli nie oceniasz czegos obecnie na 10/10 to wg casuali jest to gowno niewarte ogladania. Widze po swoich znajomych, ze jak cos im sie podoba to jest 10/10. Maja trzy oceny - gowno 1/10, slabe 5/10 i podoba sie 10/10. Mi jak cos sie podoba to jest 7/10, dopiero tutaj nastepuja roznice i zaczynam sortowac tytuly na coraz to
  • Odpowiedz
tobaccotobacco
tobaccotobacco
  • 9
#anime #animedyskusja

Excel Saga (1999) to dopiero smakowity kąsek, mamy tu wszak chaotycznie pisaną parodię animek w ogóle, w której twórcy wystrzelali się z adaptowanego materiału źródłowego stosunkowo szybko, po czym zaczęli głośno narzekać, że materiał im się skończył. Raczej zupełnie nie polecam dla barbarzyńców zainteresowanych wyłącznie sterylnymi produktami fabularnymi na rynek chiński, bo tu fabuły zwyczajnie nie ma, a większość scen to eksperymenty reżyserskie - zgodnie z
tobaccotobacco - #anime #animedyskusja Excel Saga (1999) to dopiero smakowity kąse...

Osiągnięcia