Wybrałem się na zwiedzanie Paryża na parę dni i faktycznie miasto niesamowite, kopara opadała co chwilę a wieża Eiffle wieczorem przy winie to wisienka na torcie naprawdę. Natomiast co mnie przeraziło to ilość podejrzanych typów. Szedłem sobie wraz z dziewczyną na plac trocadero niedaleko wieży eiffle, nagle podchodzi do mnie jakiś typ, znikąd bierze mnie za ramię i zaczyna gadać jakby mnie znał. Po chwili zaczyna mnie szturchać swoją nogą po mojej nodze. oczywiście pytam się po angielsku o co chodzi itp itp ale on nadal po francusku, nagle zaczyna się śmiać, zaczyna być agresywny i ciągnie mnie za ramię jakby chciał mnie przewrócić, opieram się ale totalnie nie wiem jak zareagować. Nie jestem typem, który odrazu wyskakuje z łapami, więc nawet go nie odepchnąłem bo w jednej ręce parasol w drugiej torba, zresztą wole nie ryzykować w-------u od niego i jego kolegów. Po chwili typ wali mnie z całej siły w klatę i odchodzi. Moja dziewczyna odrazu mi mówi żebym sprawdził czy wszystko mam. Ani telefon ani zegarek ani nic z torby nie zniknęło, więc początkowo oprócz stresu myślałem ze nic się nie stało. Po 3 godzinach na kolacji dopiero kapnąłem się, ze nie mam złotego łańcuszka, pamiątki od babci. Typ przy uderzeniu mnie w klatę zerwał mi łańcuszek, nie poczułem zrywania na szyi w ogóle. Uważajcie na siebie i odrazu jak ktoś podchodzi blisko to odsuwajcie się jak najszybciej.
Dlaczego wierzę w ten projekt: - dla laików w krypto to, że safemoon leci jest zupełnie normalne, zazwyczaj nic nie rośnie jak Bitcoin zleci, chyba, że elon zatweetuje - to, że wygląda to na piramidę finansową to nic nie znaczy, bo każda ale to każda krypto tak wygląda, bo kto wcześniej wszedł tym więcej zyskuje (bitkojniarze mogą sobie gadać) - tokenomics, działa tak, że zyskujesz nonstop i to nie dlatego, żeby nachapać wielorybów, którzy co dzień się wyprzedają, ale właśnie po to gdy jest kryzys na rynku, gdy występuje panic sell, żeby kurs i holdujący nie latali jak latawiec na wietrze - z tego co rozumiem to im dłużej będziemy na rynku, im więcej będzie transakcji czy nowych portfeli to tym bardziej kurs będzie stabilniejszy - developerzy, też chcą na tym zarobić, nie oszukujmy się, nie robią tego charytatywnie po to by żeby zmienić świat na lepszy, co najwyżej odświeżyć rynek krypto i go zmienić
@jam875: Dla mnie sprawa wygląda następująco: 22.05 był najsłabyszym dniem od czasu kiedy holduje. Jest obecnie bardzo mały ruch na SFM, kazdy spadek ponizej 0.000004$ jest zasysany przez rynek. Jeżeli miałbym obstawiać co prędzej wróci do stanu ATH 0,000009$ w przypadku SFM a 250k pln w przypadku BTC - obstawiałbym SFM. Każdy z holderów dostaje swoje coiny. Wiadomo ta ilość jest obecnie mała a wartość znikoma - chyba, że jesteś tym top 200, ktory juz teraz ma bardzo dobry pieniądz z samego holdowania. Za jakiś czas moze być sytuacja ze przy kursie 0,0003 dostajesz miesięcznie coiny warte kilka set dolarow, co juz sprawia miły dochód pasywny dla większości z nas. Wzrost kursu spowoduje przyspieszenie spalania sie tokenow (realizacja zysków dziennych/tygodniowych/miesiecznych) a co za tym idzie zwiększenie sie wartości safemoona.
Ciekawostka Powstała stronka do tworzenia tokenów na wzór safemoon itp. Jak to działa albo nie działa? Nie wiem. Czy trzeba się wysilić? Też nie wiem. https://safefactory.app/ #safemoon #shitcoin
Szczerze mówiąc to działanie tej żelaznej kopuły Izraela jest niesamowite Jestem ciekaw jak długo są w stanie się nią bronić. #izrael #palestyna #wojna
#anonimowemirkowyznania Ehhh, jestem w długim związku, kocham ją, ale ta w pracy wydaje się ideałem. Splot pewnych sytuacji sprawił, że byłem w jej domu. Jest typową #szaramyszkadlaanonka, ale jednocześnie jest kobieca. Nie porzucę za nic w życiu obecnego związku, bo fascynacja koleżanką kiedyś minie, ale póki co, to nie potrafię przestać o niej myśleć. Jeszcze czuję to, że ja też jej się podobam, potrafię to odczytać bezbłędnie. Ehhhhhh
Czy można jakoś wypłacić safemoon z trust Wallet bez płacenia tych kosmicznych prowizji? Gdy chcem wymienic z 1000usd robi mi się 800. A chciałbym wypłacić np z 950 jest taka możliwość ?
Wybrałem się na zwiedzanie Paryża na parę dni i faktycznie miasto niesamowite, kopara opadała co chwilę a wieża Eiffle wieczorem przy winie to wisienka na torcie naprawdę. Natomiast co mnie przeraziło to ilość podejrzanych typów. Szedłem sobie wraz z dziewczyną na plac trocadero niedaleko wieży eiffle, nagle podchodzi do mnie jakiś typ, znikąd bierze mnie za ramię i zaczyna gadać jakby mnie znał. Po chwili zaczyna mnie szturchać swoją nogą po mojej nodze. oczywiście pytam się po angielsku o co chodzi itp itp ale on nadal po francusku, nagle zaczyna się śmiać, zaczyna być agresywny i ciągnie mnie za ramię jakby chciał mnie przewrócić, opieram się ale totalnie nie wiem jak zareagować. Nie jestem typem, który odrazu wyskakuje z łapami, więc nawet go nie odepchnąłem bo w jednej ręce parasol w drugiej torba, zresztą wole nie ryzykować w-------u od niego i jego kolegów. Po chwili typ wali mnie z całej siły w klatę i odchodzi. Moja dziewczyna odrazu mi mówi żebym sprawdził czy wszystko mam. Ani telefon ani zegarek ani nic z torby nie zniknęło, więc początkowo oprócz stresu myślałem ze nic się nie stało. Po 3 godzinach na kolacji dopiero kapnąłem się, ze nie mam złotego łańcuszka, pamiątki od babci.
Typ przy uderzeniu mnie w klatę zerwał mi łańcuszek, nie poczułem zrywania na szyi w ogóle.
Uważajcie na siebie i odrazu jak ktoś podchodzi blisko to odsuwajcie się jak najszybciej.
Ha