Mirki, od dawna nie oglądałem porządnego anime. Ja już nie wiem, czy wszystko co dobre za mną? Na palcach jednej dłoni policzę, ile tytułów tak na maksa mnie wciągnęło w ciągu ostatnich 2 lat. Tak z głowy: Jormurgand, Made in Abyss, Shingeki no Kyoin, długo nic. Szukam więc perełek, które być może pominąłem. Coś, co totalnie mnie wkręci.