Dławiące uczucie, gardło napotyka przeszkodę.
Choć tu aniołku, masz tak śliczne skrzydełka.
Odepchnij mnie znowu, jedyna motywacja do wstania to twój dotyk i politowane spojrzenie.
Mówisz do mnie tylko, że muszę wytrwać, muszę być dobrem i przeć dalej to dotrę do ziemi obiecanej.
Lecz czym są moje czyny?
Pluje gdy słyszę twe słowa znowu uderzając o dół.
Stąd już tylko blisko do piekła..
Choć tu aniołku, masz tak śliczne skrzydełka.
Odepchnij mnie znowu, jedyna motywacja do wstania to twój dotyk i politowane spojrzenie.
Mówisz do mnie tylko, że muszę wytrwać, muszę być dobrem i przeć dalej to dotrę do ziemi obiecanej.
Lecz czym są moje czyny?
Pluje gdy słyszę twe słowa znowu uderzając o dół.
Stąd już tylko blisko do piekła..















Z-----e k---a sobie, albo komuś
Kocham wykop i was chłopaki
Ide w drzeme macie kota
źródło: comment_1661529278M7tl17NHRh3yDoH0b8KOXU.jpg
Pobierz