ehh, #zalesie
Człowiek wstaje rano o 4.00 z myślą, że pójdę na #szosa przed pracą. Dobijam ciśnienie do wymaganych 8 bar i idę robić śniadanie. Po chwili słyszę strzał ( ͡° ͜ʖ ͡°) #!$%@?ło dętkę. Okazało się, że taśma na obręczy się przetarła i odsłonięta obręcz uszkodziła dętkę. Taka pierdoła a denerwuje. I weź teraz jedź komunikacją w ten skwar szukać taśmy :/
Człowiek wstaje rano o 4.00 z myślą, że pójdę na #szosa przed pracą. Dobijam ciśnienie do wymaganych 8 bar i idę robić śniadanie. Po chwili słyszę strzał ( ͡° ͜ʖ ͡°) #!$%@?ło dętkę. Okazało się, że taśma na obręczy się przetarła i odsłonięta obręcz uszkodziła dętkę. Taka pierdoła a denerwuje. I weź teraz jedź komunikacją w ten skwar szukać taśmy :/
Niespodziewana setka ze znajomym. Dzwoni do mnie z rana czy nie wybieram się pokręcić. Wstępnie umawiamy się na 50-60. Upał dość spory, ale jedzie się spoko z wiaterkiem. Mamy 30km i jest opcja wracać albo zrobić pętelkę i będzie jakieś 85. Kumpel wybiera drugą opcję. Międzyczasie zahaczamy jeszcze o jezioro nadrabiając kilka km. Wracając nadrabiamy jeszcze kilka przez las i wpadając na miasto mamy już