@urbscapta: On zaczyna od tak istotnych rzeczy jak wspomniana przez Ciebie głowa. Dokładniej twierdzi, że takie rzeczy jak pokój w nieładzie, czy brak pracy potrafi strasznie dezorganizować, wprowadzać chaos w codzienność. Nie tylko Peterson mówi chociażby o braku pracy jako przyczyny niektórych stanów depresyjnych. Mówi o tym, że należy wstać, ogarnąć się, ogolić, działać, żeby w tym trybie stawać się odpowiedzialną jednostką, której działania mają znaczenie. Wydaje mi się, że trochę
@urbscapta: Jak już wspomniałem, bardzo to spłycasz i sprowadzasz tylko do przykładu nieposprzątanego pokoju. Ale zauważ, wykonanie czynności o których mówiłeś przekłada się wprost na poczucie sprawstwa (nadal tak brzydko się to jakoś tłumaczy z angielskiego). Poczucie sprawstwa zaś jest fundamentalnym uczuciem budującym i wspomagającym proces "układania sobie w głowie". Druga sprawa, że niezbyt wiem o czym mowa, bo jeśli traktujemy o depresji, to jest zbyt wiele różnych czynników i powodów