Dzisiaj prawie zderzyłem się z koniem, który postanowił wbiec na drogę dokładnie w miejscu w którym miałem się znaleźć. Trochę się nawzajem nastraszyliśmy. Śmiechom nie było końca.
W końcu pogoda pozwoliła na odrobinkę pedałowania, wziąłem urlop na majówkę, myślałem, że wykręcę jakąś absurdalną ilość kilometrów, a tu tylko deszcz, deszcz, deszcz, deszcz. Nawet jutro ma padać.
No nic, jeździmy tak, jak przeciwnik pozwala :) Życiówka jeśli chodzi o prędkość maksymalną! 58 km/h na rowerze nie jechałem jeszcze nigdy, byłoby szybciej, ale mi się przełożenia skończyły :)
Na 60 kilometrze pękł mi pedał - platforma. Wpadłem na polnej w dziurę po kamieniu i uderzyłem pedałem w ten kamień - aluminium pękło :( Dobrze że miałem przy sobie trytytkę, mogłem to prowizorycznie naprawić i jechać dalej :)
@Asshole: mocno prześwietlone, ale coś tam widać. Ogólnie materiał był już zmęczony paroma takimi akcjami, więc nic dziwnego że w końcu pizgło ( ͡°͜ʖ͡°) http://i.imgur.com/Dbuol0n.jpg
Od dawna tylko po płaskim się woziłem, więc dzisiaj rozsądek podpowiedział rusz dupę na jakiś podjazd. Podjazdów więc było kilka, odświeżyłem sobie parę okolicznych dróg oraz spotkałem bardzo przyjazną świnie wietnamską.
Przy pierwszych kilometrach dzisiejszej wycieczki towarzyszyły mi słowa owej piosenki. Słabo się czuje człowiek jak czuje, że alkohol wychodzi z niego :/. Na szczęście po ok 20 kilometrach wszystko przeszło i można było jechać swobodnie dalej. Dzisiaj tak wyjątkowo ciepło jakby już lato było. Szkoda, że następny tydzień znów z opadami. Btw. Wiem, że zdjęcie nie prawilne bo nie tą stroną stoi rower, ale drugiego już mi się nie chciało robić.
Dostałem od znanego tylko z sieci kolegi, nowe siodełko Adamo Prologue do testów. Przysłał je na własny koszt nie kazał się spieszyć z odsyłaniem. Na razie po dzisiejszym dniu nie jestem specjalnie zachwycony. Nie jest tak wygodne, jak piszą w internecie. #wykoptribanclub
@Jerzu: Podaje kształt, nie konkretny model. Sam mam Fizika arione i po prostu nie jestem wystarczająco rozciągniety żeby jeździć na płaskich siodłach, stąd zmieniłem na takie o podobnym kształcie do aliante.
Setka O jak objazd Karpacza, czyli cicha zdrada #drozdzowkarze, bo były lody na wypasie w kawiarni w Karpaczu. Rano z @Cymerek i @bynon wypad na zamek Chojnik do Jędrka. Jako że padało Jędrek tylko siedział w chatce i sprzedawał bilety. Mgła i deszcz okropne, mało co było widać. Pierwsze zdjęcie z resztą to obrazuje. Na drugim Jędrek właśnie.
Koło 14 się wypogodziło i pojechaliśmy chyba w kilka osób w tym @kocurkolandia @KonniQ @bynon @JezusySandala @impa @sta do rzeczonego Karpacza, potem rozdzieliliśmy się część zawróciła, część na inne podjazdy. Końcówka z @
Sprawdzenie roweru przed majówką :)
W tym tygodniu to już 93km!
#rowerowyrownik #impanaszosie
źródło: comment_09E34iOMLLgvKFE8AvXwVOPRkGNs7p97.jpg
Pobierz@poratujPan: ino żeby pogoda dopisała bo zapowiada się średnio :)