muszę się komuś pochwalić bo zwariuję. byłam wczoraj na koncercie Zeusa, którego od ponad 3 lat nazywam moim mężem. To był jego trzeci koncert, na którym byłam ale po raz pierwszy udało mi się z nim chwilę porozmawiać. (po pierwszym koncercie byłam na spotkaniu z nim ale nie mogłam z siebie wydusic słowa)
Teraz podeszłam do niego i prawie od razu powiedziałam "przepraszam, ale ja jestem przerażona po prostu" i jakoś trochę mi
Teraz podeszłam do niego i prawie od razu powiedziałam "przepraszam, ale ja jestem przerażona po prostu" i jakoś trochę mi







źródło: comment_NQg9AnMZZmt3KICnJhQvBgY9HU0jh78g.jpg
Pobierz