Oto jak się lata dziury w Gda. Choć jest opcja, że to po prostu instalacja mająca na celu pokazanie mechanizmów stojących za tworzeniem górotworów, ruchów płyt tektonicznych, sam nie wiem.
@tomasz-saczynski Ja myślę, że to super ze niewidomi mają takie same możliwości pracy w robotach drogowych jak inni ludzie. Walka z wykluczeniem ot co.
Szósty tydzień bez alko. Wczoraj byliśmy na urodzinowym bbq u przyjaciół. Gdy dowiedzieli się, że nie chce pić, to byly pytania dlaczego, czy nawet piwka nie strzele i to w sumie tyle. Nawet tak trudno nie było, wypiłem jednego Lecha free owocowego, nażarłem się jak prosię. No i pierwszy powrót od przyjaciół swoim autem a nie uberem. Oby tak dalej szło to będę zadowolony. #alkoholizm
@DamianooTrucker Niedługo stuknie mi 3 lata bez alko i innych używek. Została tylko kawa :) Jedna z lepszych decyzji w moim życiu. Trzymaj się mocno i do przodu!
Ile gminy wydają na lekcje religii w szkołach? Pokazuje to mapa stworzona przez Piotra Pawłowskiego, Pawła Nijakowskiego i Dawida Lewińskiego dzięki dostępowi do informacji publicznej. Jak się zbiera dane z ponad 2 tysięcy gmin, gdy się tego wcześniej nie robiło i od czego wszystko się zaczęło? Rozmawiamy z twórcami mapy prezentującej wynagrodzenia katechetów w skali całej Polski: Ile gminy wydają na lekcje religii – rozmowa z twórcami mapy.
@Watchdog_Polska: Moja rodzinna miejscowość raczej mało znana jest na całą Polskę, na szczęście w przeliczeniu wydawanej kasy per uczeń mamy zaszczytne drugie miejsce w całym kraju. ( ͡°͜ʖ͡°) edit. powinienem raczej zaznaczyć moja rodzinna gmina. Urząd Gminy sąsiaduje z zakonem, a przez ulicę jest największy kościół jaki mamy, więc w sumie mogłem domyślać się od dawna
Ej mireczki, zagrałbym po latach w H3. Ludzie na youtubach mają takiego moda, który dodaje w grze dużo przycisków (dzielenie i przenoszenie jednostek, pokazuje ile dmg zadamy ile zabijemy, pole ruchu przeciwnika w bitwie itd itd). Jak to zrobić u siebie, jak mam podstawowa wersję gry? #heroes3 #homm3
#anonimowemirkowyznania Z dziewczyną ostatnio rozmawialiśmy o dzieciach. Mamy około 30 oboje, planujemy spędzić razem resztę życia. Dzieci chcemy ale jeszcze nie teraz, co do tego jesteśmy zgodni. Jednak #rozowypasek powiedziała coś od czego zaczeła się długa dyskusja, że ona zdecyduje się zajść w ciąży tylko jeśli jestem w stanie zagwarantować, że będę przy niej caly poród (oczywiscie wylaczajac jakies losowe przypadki). Szczerze, chociaz myślałem, ze bym chciał, to jakoś mnie ten szantaż zabolał. Argumentowała to tym, że ona porodem i ciąża jest przerażona, nawet teraz kiedy dzieci to są odległe plany. Matki nie chce przy porodzie, tak bliskiej przyjaciółki nie ma, ja jestem jej najbliższą osoba i koniec, albo sie zgadzam albo dzieci nie będzie. Powiedziałem jej, że okolo 10% mezczyzn po takiej przygodzie ma problem ze wspolzyciem z partnerką, ze zostaja traumy. To mnie prawie wysmiala. Ze ona ma takie same szanse, albo nawet nieco wieksze na depresje poporodowa, na psychoze poporodowa, bedzie zmuszona przejść połóg, ktory może byc bardz bolesny i ciężki, moze mieć rozerwane krocze, jest ogromna sznsa na nietrzymanie moczu itd. I w zwiazku z tym może tez stracić ochote na s--s. No i z jednej strony rozumiem jej argumenty, ba, nawet sie z nimi zgadzam, ale nie podoba mi sie ta forma, albo bedzie tak jak ja chce, albo dziecka nie będzie. Chcialbym żeby to byl moj wybór po prostu.
Powiedziałem jej, że okolo 10% mezczyzn po takiej przygodzie ma problem ze wspolzyciem z partnerką, ze zostaja traumy. To mnie prawie wysmiala. Ze ona ma takie same szanse, albo nawet nieco wieksze na depresje poporodowa, na psychoze poporodowa, bedzie zmuszona przejść połóg, ktory może byc bardz bolesny i ciężki, moze mieć rozerwane krocze, jest ogromna sznsa na nietrzymanie moczu itd. I w zwiazku z tym może tez stracić ochote na s--s.
W ostatni weekend #rozowypasek znajomego powiedziała że wzięła by mnie na 3 miesiące na przeszkolenie i chodzilbym jak w zegarku xD powiedziałem jej żeby sobie swojego psa szkoliła i mój znajomy się obraził xD
Ona 43kg i 150wzrostu... Doprowadziła mojego znajomego do stanu że chłopak pije bezalkoholowe p--o i zawsze jeździ na imprezy samochodem
W Brytyjskiej klasie politycznej podoba mi się to że mimo tego że piastują najwyższe urzędy w Państwie do pracy chodzą jak zwykli obywatele. Dzisiaj rano John Bercow Speaker (Izby Reprezentantów i jedna z najpotężniejszych postaci politycznych w UK) został przyłapany w drodze do pracy przez dziennikarzy BBC i grillowany w kwestii swojej wczorajszej decyzji. Boris Johnson jeździ do Parlamentu choćby swoim starym rowerem z jaskrawym orzeszkiem na głowie.
w #uk bez zmian. Wyjdzie trochę słońca w lutym i wszyscy na ulicy wyglądają jakby byli na wakacjach na Teneryfie, albo właśnie znad morza wrócili, a jutro w metrze smarki, ciąganie nosem i kaszelek
Chłodnice rozwiezione, co by sebixy za 20 lat mogły upalać kapora starą betą pod remizą itd itp. Do domu jeszcze kawałek, no ale takie są realia najważniejszego zawodu świata, gdzie wyżej nie ma już nic, a niżej jest tylko Jezus Chrystus. #bekaztransa
@FeliC jak się troche tego pouzywa to jest jasne. Poza tym w wielu pracach niektóre z zasad praktycznie nie mają zastosowania w życiu, co wynika z tego jakie są trasy i planowanie.
#anonimowemirkowyznania w przyszłym tygodniu kończę 35 lat, mniej więcej szesnaście lat temu wyprowadziłem się z domu
2003 - #emigracja do #uk. Przez rok podejmowałem różne prace - od nielegalnej budowy po proste biurowe. W weekendy dorabiałem w knajpach i hotelach w kuchni. 2004 - Wynająłem pierwsze mieszkanie z agencji i zacząłem podnajmować pokoje, de facto mieszkając sam za free. Dalej pracowałem w różnych miejscach, nawet w sklepie rybnym. 2005 - Zapisałem się i skończyłem pierwszy kurs gastronomiczny, wynająłem drugą i trzecią chatę na
@nieludzki666 Widząc młodzież szkolna w UK, zrobiłbym wszystko żeby posłać dziecko do szkoły w Polsce. Moja córka ma prawie rok i już się martwię o to jak to będzie wyglądało kiedy będzie szła do szkoły. Mam nadzieję, że uda mi się jej zapewnić coś godnego.
Kumpel mój, mając lat 14, po szkole zajmował się tym, czym każdy typowy dzieciak u mnie na Podlasiu – robił na tokarce u szwagra w zakładzie.
Pewnego dnia wrota szopy otworzyły się na oścież, a do wnętrza wtargnęło wielkie, łyse chłopisko, z mordą sznytem przerezaną – człowiek Czarnego z Białego (taki lokalny oksymoron). Przybysz podszedł zwartym krokiem do mego kolegi i oznajmił, że w niedzielę jadą z chłopakami po kościele do Fantazji w Jaświłach, i na tę okoliczność ma być gotowy bejsbol, bo ten co mu ostatnio u Grubego w drewutni wytoczyli połamał jakiemuś Ruskiemu na grzbiecie, i później po ciemku musiał sztachety szukać, tylko takiej z gwoździem żeby się po łbie nie ślizgała, i teraz ma być pała jak na amerykańskich filmach, żeby wstydu przed Łomżyniakami nie było.
Kumpel stanął na wysokości zadania i niebawem złożył na ręce zleceniodawcy lśniącego Sękalibura, starannie wytoczonego z najlepszej partii sosnowego drewna, tej samej co to sołtys kazał odłożyć na dach plebanii w zamian za poparcie proboszcza w gminie przy odrolnianiu działki.
@maczeta_krakow No właśnie. Przyszedłem zwrócić na to uwagę, ale widzę że znalazł się już ktoś kumaty w drewnie :) Debowym kijem bym nie chciał w łeb dostać
Kto pamięta?
źródło: comment_1673464890XERjH5VZjTfpDa4dXagX2w.jpg
Pobierz