cskparty
  • 2
@buch0n: Zalezy jak lezy. Co lowisz itd. Niesycace pellety. Zwykle takie 4-6 mm. Oleiste np hallibuty 2-4mm. Jakas zaneta Sensas proteinowa. Wszystko pomieszane. Czasem same pellety. Nie znam polskiego rynku. Ja robie tak ze gruba zaneta z duzym pelletem, laduje osobno. Tzn. Nece koszykiem grubym mixem. Pare rzutow na poczatek. Pozniej zaleznie ile ryby jest i jak dlugo chce siedziec. Przygotowujesz dwie zanety gruba do necenia i druga do lowienia.
  • Odpowiedz
cskparty
  • 0
Jakie okolice? Raz mielismy wypad, kiedy naprawde slabo szlo. Po 5 dniach, przypadkiem znalezlismy sie gleboko we fiordzie i na glebokosciach 3-15 metrow byly wszedzie.
  • Odpowiedz
v3rs4ce
  • 0
#wedkarstwo

jesli mam szpule 0.3/160
chcialbym uzyc plecionki 0.1, to jakiego podkladu z zylki uzyc i w jakich proporcjach po ile metrow mniej wiecej zeby ladnie go zapelnic?
  • 4
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
garlicsauce
garlicsauce
  • 0
Mirki, wczoraj wieczorem wybrałem się na chwilę nad jeziorko na karpia. Było ich sporo, ale zastanowiło mnie to, że widziałem dużo pływających tuż przy powierzchni, było widać wystające płetwy grzbietowe. To przez brak tlenu czy jak?

Jak je wtedy łowić (i czy w ogóle, nie chcę ich męczyć jeśli są kiepskie warunki w jeziorze)? Zanęciłem i faktycznie kilka spłynęło w okolice, ale nadal nie żerowały przy dnie tylko pływały pod powierzchnią.
#
  • 10
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
cskparty
  • 1
Swieczka jest dobra. Biala swieca taka od koledy. Na stale. Dlugi przypon, 50-100cm. Maly haczyk. Chleb zagnieciony albo psia karma na wlosie. Chleb tostowy w mikrofali 30 sekund robi sie guma. Talarki na krotki wlos. Maly haczyk i zgarynasz wszystkie karpie.
  • Odpowiedz
cskparty
  • 1
Czy guma czy wobler. Pauza. Nieregularnosc. Dobrze dobrac ciezar glowki do warunkow i daj gumie stanac/opasc. Mniejsze przynety. 80cm walnie Ci teraz w dobrze i wooolno podane 5cm.
  • Odpowiedz
cskparty
  • 1
@niewiemnieznam: Ja mam starego sustaina. Kupiony z Australii. Te same flaki co w stelli. polowa ceny. Teraz krecioly w okolicach 700pln to wszystko czego trzeba. Stare shimana chodza po 20+ lat. Do dzis uzywam stradica ktory jeszcze byl produkowany w Japonii. W drozszych kreciolach chodzi o sile i wytrzymalosc. 2k to przesada. Saragossa od shimano za polowe tych pieniedzy to najbrutalniejsza maszyna wsrod kolowrotkow o stalej szpuli. Lowilem na nia
  • Odpowiedz

Osiągnięcia