cadet via Android
Jestem laikiem, nie interesuję się ekonomią, o bitcoinie wiem tyle ile wyczytuje czasami w necie czyli prawie nic. Ale to co specjaliści w audycji ekonomicznej w Radiu #trojka mówią to głowa boli. Poleciał tekst w stylu, że jak idzie się do kasyna to idzie wyliczyć prawdopodobieństwo i innymi metodami statystyki szansę na wygraną ale w przypadku bitcoina już tak nie jest.
Serio?
W przypadku akcji i funduszy też przecież się nie da
Serio?
W przypadku akcji i funduszy też przecież się nie da
Komentarz usunięty przez autora