Nie wiem mirki o co chodzi, ale od jakiegoś czasu zamawiając cokolwiek do domu kurierzy odwalają jakieś akcje.
Jeden zostawi paczkę pod drzwiami, nie dzwoniąc nawet dzwonkiem i o tym, że leży dowiaduję się z maila o dostarczeniu po dłuższym czasie. Generalnie nie przeszkadzało by mi to jak by np tryknął domofonem, że ej panie będzie pod drzwiami.
Drugi za każdym razem próbuje przeforsować ciekawy patent. Zamiast dostarczyć pod drzwi to mówi, że włoży do windy i z windy mam sobie odebrać.
Czasem
Jeden zostawi paczkę pod drzwiami, nie dzwoniąc nawet dzwonkiem i o tym, że leży dowiaduję się z maila o dostarczeniu po dłuższym czasie. Generalnie nie przeszkadzało by mi to jak by np tryknął domofonem, że ej panie będzie pod drzwiami.
Drugi za każdym razem próbuje przeforsować ciekawy patent. Zamiast dostarczyć pod drzwi to mówi, że włoży do windy i z windy mam sobie odebrać.
Czasem
#krotkofalarstwo