@MiltonSquire nikt Ci nie karze jeździć po krajowkach. Wiesz ile ludzi jedziemy na #szosa, robiąc rocznie ponad 10tys km rocznie? I nie są plackami. Na rowerze jesteś pełnoprawnym uczestnikiem ruchu drogowego.
@OperatorHydrolokator: @zgredek_z_fabryki_kredek: To gdzieś w Świdnicy, niestety nie znam okoliczności powstania.... Jestem jednak przekonany, że gdy przyjmują do pracy projektanta dróg rowerowych, podstawowym kryterium jest udokumentowany, zadeklarowany brak doświadczenia w jeździe na rowerze.
#bydgoszcz #burza Przepraszam pani burzo, że po 15 minutach pisałem, że już przeszłaś( ͡°ʖ̯͡°)( ͡°ʖ̯͡°). Zniszczenie! Dach zabrało. Nawet jest telewizja xd
Mireczki, czy ktoś z was stawiał kiedyś dom/domek z kontenera morskiego? Mam kilka pytań w tej kwestii. 1. Jak to wygląda z przyłączami jeżeli są w drodze przy działce? 2. Pozwolenie raczej nie jest potrzebne, ale chyba wolałbym takowe dostać ze względu na to że zgłoszenie jest na 120 dni. 2.1. Jak związać kontener z fundamentami, żeby nie było uznawane jako budynek tymczasowy? 3. Czym połączyć dwa lub więcej kontenerów? 4. Styropian. Jak ocieplić tą blachę, bo domyślam się, że zwykły klej czy pianka nie wystarczy.
Wypad z Gór Warszawskich, do takich prawdziwych, do Bielska-Białej (a chcąc być dokładnym - do Jaworza).
W piątek pętelka na rozgrzanie, czyli z Jaworza na Dębowiec, dalej Szyndzielnia i Klimczok, gdzie na szczycie zrobiłem popas popity mały piwkiem... Ruszyłem w kierunku Błatniej, gdzie zgubiłem żółty szlak i musiałem wracać kilkaset metrów pod górę... Następnie zjazd w dół żółtym szlakiem (vmax według licznika to 67km/h). Teraz już wiem, że tarcze 180/160 to mało żeby poszaleć, bo na dole było czuć spalone klocki.
Hej #szosa , proszę o jakieś pro tipy przy montowaniu bloków do butów SIDI z carbonowa podeszwa (moje pierwsze szosowe, carbonowe - nie chce tego popsuć ). Używacie jakieś smarów zwiększających tarcie czy niekoniecznie ? Na co zwrócić uwagę ?
Pobudka w sobotę o 3.00 w nocy, kawa, śniadanie itd. i parę minut po czwartej wyjeżdżam. @bynon rusza o tej samej porze, ale z Krakowa. Miejsce spotkania mamy ustalone w Makowie Podhalańskim. Bez zbytniego kombinowania jadę najprostszą trasą przez Wadowice. Zgrywamy się prawie idealnie, bo czekam na Adama tylko kilka minut, zajadając się w tym czasie naleśnikiem z serem. Postanawiamy ominąć Krowiarki i sprawdzić podjazd od strony Bystrej Podhalańskiej. Ostatni odcinek przez las bardzo fajny, z mocniejszą końcówką. Godna polecenia alternatywa dla "oklepanej" Zawoi i Krowiarek. W Chyżnem zarządzamy sobie przerwę na hot doga, uzupełnimy bidony i na wszelki wpadek kupujemy też