Może odpowiem za siebie. Przede wszystkim jest to wybór każdego z instruktorów. Znam takich co zapinają i takich co tego nie robią.
Ja podczas jazdy z kursantami nie zapinam, z powodu mobilności. Jest bardzo dużo sytuacji w których trzeba szybko reagować ręką i np. łapać za kierownicę. Przy szybkim poderwaniu się z fotela pas zostaje napięty i przytrzyma Cię na miejscu. Testowałem osobiście i nie jestem w stanie dosięgnąć
Ogólnie pochwalam akcję i kibicuje. Ale panie destructive, albo pan dbaj o anonimowość, albo
Ok, cieszę się, że wyjaśniasz sprawę. Bo pamiętam ,że w pierwszym znalezisku pisałeś, że znasz gościa sprzed 15 lat, a nie że od 15 lat. Props za odpowiedź. Uszanowanie.