3 warianty kwalifikacji Polaków na igrzyska olimpijskie w Rio de Janeiro mecze do rozegrania: sobota 9 stycznia: Polska - Francja niedziela 10 stycznia: Polska - (Niemcy lub Rosja)
@bezczelnie: warianty i kalkulacje jak na każdej fazie grupowej piłkarzy nożnych xD "wyjdziemy z grupy jak ten, ten i ten przegra z tym, a ten wygra z tym co najmniej pięcioma bramkami!!111oneone" xD
@szyy: rozumiem, ze teraz dla lewaka zwyzywakc kogos od pisowców jest szczytem na jaki moze sie wspiac ? punkty za to dostajecie. ? Co ma mowienie o faktach do pisowstwa ? xd
Wielcy obrońcy i bojownicy - poszli z dzieckiem, pokrzyczeli, połazili - a że nikt pałować ich nie chciał, to sobie po godzince wrócili do domu... ( ͡º͜ʖ͡º)
Ciekawe czy w stanie wojennym też by sobie na taki spacerek z dzieckiem poszli...
Napięcie sięga zenitu. Profesorowie zamierzają wydać wyrok, tymczasem emocje udzielają się wszystkim stronom. Czy Marek będzie się czuł winny? Co na to powie Jarosław? Czy Ryszardowi uda się porwać tłumy? Co w telewizorni powie Monika? Jak zaćwierka Tomek? Co napisze Adam?
Kolejny odcinek telenoweli "T jak Trybunał" już dziś o 15:15! Nie przegap!
Przerażający piątkowy wieczór w Paryżu przywołał wspomnienie wybitnej książki Fredericka Forsytha pt. "Dzień Szakala" (1971) http://lubimyczytac.pl/ksiazka/20673/dzien-szakala Literatura z najwyższej półki. Gorąco polecam molom książkowym na długie jesienne wieczory.
Na dokładkę warto obejrzeć bardzo udaną ekranizację z 1973 roku w reżyserii Freda Zinnemanna, ze znakomitymi kreacjami Edwarda Foxa i Michaela Lonsdale'a. http://www.imdb.com/title/tt0069947/reference
W obliczu wydarzeń z 13 listopada 2015 w Internecie pojawiają się kolejne obrazki z "cytatem" Kazimiery Szczuki na temat imigrantów.
Tak z ciekawości postanowiłem rzetelnie sprawdzić czy Kazimiera Szczuka rzeczywiście wypowiedziała te słowa, które są jej przypisywane. Dlaczego? - zapyta ktoś. Bo lubię rzetelność :)
Mianowicie mowa o słowach: "Jak się okaże, że większość z nich jest terrorystami, to wtedy będziemy się martwić"
Tak sobie patrzę we wciąż aktualizowane wyniki wyborów. W okręgu numer 19 (Warszawa) mandat uzyskał niejaki pan Gryglas, numer 3 na liście partii Nowoczesna. Nie byłoby w tym nic niezwykłego gdyby nie fakt, że do zdobycia upragnionego mandatu potrzebował on 1011 głosów, co stanowi... 0,09% wszystkich głosów ważnych w danym okręgu. Dziewięć setnych procenta.
To się nazywa efektywność wyborcza ;-) I kolejny przyczynek do dyskusji o JOW-ach.
@lembol: System proporcjonalny ma swoje patologie, ale są one znacznie mniejsze niż JOWy. Dla mnie STV + trójmandatowe okręgi wyborcze wydaje się być na szybko najlepszym systemem, ale to wymaga pogłębionej analizy.