- 685
@Osiedlowydiler: z kulturą ze szkła, szanuje
- 367
@Osiedlowydiler: pelna kultura a nie to patologia z puszki
Chad Amerykanin vs polaczek. Taki nasz wygląd
#przegryw
#przegryw
@Zed_Mistrz_Cieni wersja lat 80
Miałem za szkolnych czasów w #techbaza kumpla. Ten kolega pokłócił się ze szkolnym chuliganem i wyzwał go na solo. Wszystko było umówione, po lekcjach za szkalrniami (technikum ogrodnicze). Mój ziomek, gdy emocje opadły zaczął trochę peniać. Tamten był o głowę wyższy i nie jeden nos rozwalił. Kumpel zawsze miał szalone pomysły i teraz też #!$%@?ł xD Gdzieś przeczytał, że starożytni gladiatorzy nacierali się oliwą aby przeciwnik nie mógł zrobić chwytu.
@czlowiek_z_lisciem_na_glowie Co to był za ogar?
@czlowiek_z_lisciem_na_glowie myślałem, że go podpali tbh xD
- 114
Jakaś grupa osób prawdopodobnie jest zainteresowana tym jak mi dzisiaj poszło na castingu do szkolnego zespołu. Zanim streszczę przebieg wydarzeń zaznaczę, że w zespole tym śpiewa Kinga - dziewczyna moich marzeń, więc byłaby to super szansa na częstsze widywanie jej. Nigdy bowiem do niej nie zagadam, ale przynajmniej mógłbym na nią dłużej popatrzeć.
Casting zaplanowany był na 12:20 i miał potrwać 45 minut. Nie znałem sali, w której się on odbywa, więc na początku trochę mi się ciśnienie podniosło. Bałem się, że stracę okazję na małe uszczęśliwienie sobie życia.
Na szczęście szedłem z gitarą i wzmacniaczem, dzięki czemu złapała mnie nauczycielka i zapytała, czy idę na casting. Odpowiedziałem, że tak no i poszliśmy do sali. To była mniej więcej 12:10. Czekaliśmy na resztę, bo miałem grać przy innych.
Już myślałem, że będę tylko ja, a tu nagle przyłazi jakiś Chad 11/10 z mordy, cały umięśniony i o głowie wyższy ode mnie (mam 181cm) - „Ja na casting” - rzekł. Nie znałem go wcześniej, ale już teraz mogę powiedzieć wam, iż dał mi się we znaki. No bo, jak ja się prezentuje ze #!$%@? w postaci ryjca upośledzonego goryla i elfa oraz głosu, jakbym miał penisa w buzi (co bezlitośnie powiedziała mi prosto w oczy bezwzględna, bestialska p0lka)? W między czasie przyszła dotychczasowa grupa, która miała później decydować z nauczycielką, i zaczęliśmy!
Na
Casting zaplanowany był na 12:20 i miał potrwać 45 minut. Nie znałem sali, w której się on odbywa, więc na początku trochę mi się ciśnienie podniosło. Bałem się, że stracę okazję na małe uszczęśliwienie sobie życia.
Na szczęście szedłem z gitarą i wzmacniaczem, dzięki czemu złapała mnie nauczycielka i zapytała, czy idę na casting. Odpowiedziałem, że tak no i poszliśmy do sali. To była mniej więcej 12:10. Czekaliśmy na resztę, bo miałem grać przy innych.
Już myślałem, że będę tylko ja, a tu nagle przyłazi jakiś Chad 11/10 z mordy, cały umięśniony i o głowie wyższy ode mnie (mam 181cm) - „Ja na casting” - rzekł. Nie znałem go wcześniej, ale już teraz mogę powiedzieć wam, iż dał mi się we znaki. No bo, jak ja się prezentuje ze #!$%@? w postaci ryjca upośledzonego goryla i elfa oraz głosu, jakbym miał penisa w buzi (co bezlitośnie powiedziała mi prosto w oczy bezwzględna, bestialska p0lka)? W między czasie przyszła dotychczasowa grupa, która miała później decydować z nauczycielką, i zaczęliśmy!
Na
Komentarz usunięty przez autora
@Przychlast: jesli to prawda to smutne to, nawet bardzo, zawsze bylem myslalem ze chlopak potrafiacy grac chociaz troche na gitarze bedzie doceniony przez rozowe, a tu takie cos. No coz przykro mi kolego ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#!$%@? MAĆ ZNOWU TO SAMO. Utożsamiasz się z jakimś "przegrywem", a po chwili się okazuje, że ma on różowegopaska. Nie macie prawa na korzystanie z tagu, normiki!!! #przegryw
@GreatMajster: #!$%@?ć cweli mordo
@przegranyciul: ale musisz mieć #!$%@?ą dupę w takim razie
Ho Lee Sheet
- Tybet
#warszawa #metro