@Sierkovitz:
Od czasu kiedy Scott został gubernatorem Florydy, zatrudnienie w turystyce wzrosło tylko o niecałe 150 tys podczas gdy w trakcie kryzysu.... też wzrastało, z wyjątkiem roku 2008, gdzie spadło tylko o 30tys, zeby niedługo potem nadrobić to z nawiązką (jeszcze przed objęciem władzy przez Scotta). Liczba turystów wróciła do stanu sprzed kryzysu w 2010. Dochody związane z turystyką dokładnie z tym korelują w okresie najgłębszego kryzysu.
Od czasu objęcia
Od czasu kiedy Scott został gubernatorem Florydy, zatrudnienie w turystyce wzrosło tylko o niecałe 150 tys podczas gdy w trakcie kryzysu.... też wzrastało, z wyjątkiem roku 2008, gdzie spadło tylko o 30tys, zeby niedługo potem nadrobić to z nawiązką (jeszcze przed objęciem władzy przez Scotta). Liczba turystów wróciła do stanu sprzed kryzysu w 2010. Dochody związane z turystyką dokładnie z tym korelują w okresie najgłębszego kryzysu.
Od czasu objęcia
Przeglądałem sobie nad ranem tagi na wykopie i trafiłem na taki oto post:
http://www.wykop.pl/wpis/16573165/goldwykopsays-neuropa-gospodarka-ekonomia-comrade-/
gdzie został użyty tag #goldwykopsays zamiast #shitwykopsays . Wywody niejakiego @comrade to nic więcej jak potok przesądów, które postanowiłem obalić przy pomocy faktów i rozumu. Postarałem się odnieść do każdej kwestii tam zawartej nie przy pomocy czczych historyjek, ale konkretnych, rzeczowych argumentów mających oparcie w konkretnych faktach, które przytaczam. Pozwolę sobie też na końcu zawołać uczestników tej rozmowy, żeby mogli się odnieść, chociaż patrząc na jakoś ich argumentów, wątpię, żebym natrafił na jakąś ciekawą krytykę. Od razu zaznaczam, że zastrzegam sobie długi czas ze swojej strony na ewentualne odpowiedzi, bo jestem osobą, która wie, że bogactwo się bierze z pracy, a nie z dotacji i po prostu krucho u mnie z czasem. Muszę też na wstępie zaznaczyć, że o ile duchowo reprezentuję szkołę austriacką, trzymam się podejścia matematycznego. Nie uważam, żeby ekonomia matematyczna i szkoła austriacka były ze sobą niekompatybilne, wręcz przeciwnie, uważam, że ta pierwsza dostarcza tej drugiej bardzo twardych argumentów w sposób ścisły i sformalizowany. Zapraszam do lektury i z góry przepraszam za przejęzyczenia, błędy wszelakie itp. Miałem dużo do przekazania, i mało czasu bo. Pisałem więc w dużym pośpiechu i nie mam czasu na ładne przeredagowanie mojego
Po pierwsze, kapitał płynie tylko tam gdzie jest nadzieja na zysk? Może i tak, ale czy zawsze musi to być zysk przeliczalny w
Moją odpowiedź oddają dobrze te słowa Frederyka Bastiat:
W którym wydaje ci się, że cokolwiek zaorałeś, tylko wydaje... Póki co to ja przeorałem ciebie i przeoram cię
Nie truizm tylko idiotyzm. "Centralne planowanie" to konkretny termin ekonomiczny związany głównie z doktryną socjalistyczną. Za
Jeszcze znajdę na ciebie chwilę, bo wyjątkowo cienko ci idzie i nie zajmie mi to dużo czasu.