Niestety, dwa ostatnie wyścigi to ostateczny koniec walki Scuderii Ferrari o mistrzostwa w tym sezonie. Nienawidzę tych patałachów, mają wszystkie środki by zdobywać tytuły, a jedyne co potrafią to się ośmieszać. Charles to już trzeci kierowca, któremu s-------ą karierę, problem w tym, że Seb i Ferdek wcześniej przynajmniej już coś osiągneli. Charles nie ma nawet gdzie uciekać...
Szkoda, bo zapowiada się dominacja Verstappena, która jak każda poprzednia, obrzydzi nam wszystkim dominatora. Może
@awydalejsami: pewnie że ma, mógłby już porzucić marzenia o F1 i brać udział w innych seriach. Przykładowo Buemi miał fatalną karierę w F1, a wygrał, Formułę W, WEC i Le Mans 3 razy. Bez F1 też jest życie