Pogadalem dzisiaj z jednym anonem o dwubiegunowce i humor poprawiony. Ide zaraz na rower. Jutro musze pojechac do miasta. Jak bog da, to moze w tygodniu zadzwonie i sie w koncu umowie na konsultacje do konowala.
@KrzyzowiecAlfred: Dom na krańcu świata Deana Koontza, ale to tylko fragment o postaci, ktora sie nawet nie pojawia w ksiazce. Glowna bohaterka jest kobieta, wiec moze sie tagowiczom nie spodobac.
Tez nie chcialbym sie z toba kumplowac. Wynika to z glownie z tego, ze twoje problemy sa najwazniejsze, a inni to niby maja lepiej. Niektorzy na tagu dziewczyny za reke nie trzymali, wiec dla nich twoje zaliczenie 3 zwiazkow jest czyms niewyobrazalnym. Inni nie chodza do pracy, bo maja fobie spoleczna i siedza na neecie. Jeszcze ktos inny moze ma odwage isc
@Mutin: Na omegle byl raz i tez go tam zle traktowali. Pisales, ze jestes wdzieczny rodzicom, ze sie wyrzucili z domu, bo sie ogarnales dzieki temu. Co do jego rodzicow - patrzac na sytuacje z boku, moze sie wydawac, ze jest wszystko ok, a moga i tak wystepowac rozne dysfunkcje. Jak mowilem o swoich rodzicach na terapii, to zawsze zaczynalem od takich slow: co prawda patologii nie bylo, ale...
"Obawiam się, że… że jestem tchórzem. Pan ojciec zawsze tak mówił. Grenn, zdumiony otworzył szeroko oczy. Nawet Pyp nie wiedział, co na to odpowiedzieć, chociaż on na wszystko miał odpowiedź. Co to za człowiek, który sam siebie nazywa tchórzem?"
Nie moge spac. Znowu mysle o sytuacjach, ktore mialy miejsce 20 lat temu, albo i nawet wczesniej. W niczym mi to nie pomaga - tylko sie katuje, ale jak juz wpadne w te koleiny, to nie potrafie wyjechac.
Popelnilem blad - zalogowalem sie na moje nieuzywane od 15 lat konto na last.fm i zaczalem sluchac muzyki. Mialem wtedy jeszcze nadzieje, ze uda mi sie wszystko zmienic. Pierwszy raz chodzilem na terapie grupowa, poznalem troche ludzi i nawet byla jakas szansa na dziewczyne, ale skoro pisze to na tagu, to juz wiecie, jak sie skonczyla moja historia...
@LatajacyJeczmien: Na mnie najgorzej dziala muzyka sprzed 5 lat. Wylecialem wtedy z roboty, zepsulem wszystkie bliskie relacje i wyladowalem w psychatryku. Nadal sobie czasami puszczam te piosenki, bo sa dobre, ale wspomnienia, ktore nimi przywoluje, sa wyjatkowo bolesne.
"Pewną grupę stanowili tu też po prostu zwykli nieszczęśnicy, którym noga powinęła się o jeden raz za dużo. Cała ta menażeria miała wspólną cechę: wszyscy byli uzależnieni od mocnych trunków, wszyscy żyli z dnia na dzień, chwytając się dorywczych prac, byle wraz z nadejściem zmierzchu móc odurzyć się ciekłą używką z kufla, by choć na chwilę stępić za jej pomocą zmysły. Trwonili tak swój cenny czas, tracili życie na alkohol, niekończącego się
"Spodziewaliśmy się wprawdzie półwariata, ale Beżansky bił na głowę nawet te najodważniejsze wyobrażenia o świrach. Nie był głupi, przeciwnie, odznaczał się dużą inteligencją, ale była to jedna z najbardziej męczących i towarzysko upośledzonych osób, jakie kiedykolwiek spotkałem. Gdyby zamknęli cię z nim w jednym pomieszczeniu, na nerwy zacząłby ci działać już po kilku minutach, a po pół godzinie byś go zabił. I to nawet, jeśli jakimś cudem przez cały czas siedziałby cicho.
@akaisterne: Nie dzwoń, idź prywatnie gdziekolwiek. Ja ostatnio dzwoniłem "pogadać" na taki numer (nie samobójstwa itd, tylko pomoc w kryzysie)... Normalnie pogadałem, opisałem sytuacje w której obecnie się znajduje, to smutni panowie przyjechali po 30 min do domu pytać, czy chce się zabić czy tylko żartuje. Najpierw byli pod adresem zameldowania a później #!$%@? wie jak wyczaili moje aktualne miejsce zamieszkania.
Mam jakis telefon do psychologa. To zadzwonie i co powiem, ze 5 lat siedze na neecie? Przeciez mnie wysmieja. Nie pracuje pan? Z czego sie pan utrzymuje? Z rodzicami pan mieszka? Jak robak? xd
#przegryw #anime
źródło: [FFF] Accel World - 16 [BD][1080p-FLAC][9A1258E7].mkv_snapshot_21.33.727
Pobierz