Jak tak po pierwszym odcinku myślałem sobie meh, tak po całym sezonie stwierdzam, że jest super. Historia mi trochę przypomina pod pewnymi względami tą z gry, ale to dobrze, bo ona była jej najmocniejszą stroną. Fajne smaczki pojawiają się w produkcji dla tych co grali. I w sumie jest taka mało "animowa", więc może przez to więcej osób jednak spróbować chińskich bajek. Fajne postacie, nawet mimo iż jest to krótka opowieść, to
wszystkie tytuły raczej wg mnie depresyjne jeśli chodzi o związki. Polecam gorąco Gankutsuou, troszkę mniej Gungrave i Karakuri Circus a Kami no Tou to już w ostateczności bo tytuł raczej dla koneserów średniaków.
#mecz